Z praktycznego punktu widzenia to, co znajdzie się w walizce, ma ścisły związek z celem podróży. Jeśli wybierasz się w gorące kraje, ilość ciepłych rzeczy możesz ograniczyć do niezbędnego minimum. Zupełnie inaczej prezentuje się zawartość walizki w przypadku podróży nad polskie morze czy jezioro. Lato w tym roku nie rozpieszcza, więc trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność. Oto kilka rzeczy, które musisz mieć ze sobą.
Coś dżinsowego
Chyba żadna wakacyjna walizka nie może obyć się bez dżinsu. Dla wyjeżdżających w niepewne pogodowo rejony, może on przybrać postać spodni-rurek albo koszuli z długim rękawem w stylu lekko westernowym. Sprawdzi się ona zarówno jako główny "bohater" stroju, jak i jako lekka kurteczka narzucona na letni top. Nawet przewiązana w pasie będzie wyglądała efektownie. Dla podróżujących w tropiki polecamy ultrakrótkie szorty. Jeśli będą wykonane z czystej bawełny, dobrze zniosą upał, a do tego sprawdzą się w czasie wędrówek na łonie natury. Im bardziej będą wyglądały na zniszczone i znoszone, tym lepiej.
Coś mocno różowego
Tu pole do popisu jest ogromne. Począwszy od stroju kąpielowego, który będzie pięknie prezentował się na opalonej skórze, po kurtkę przeciwdeszczową. Różowy w tym sezonie występuje w odmianie bardzo intensywnej, wręcz neonowej. Co więcej, wskazane jest łączenie takiego hiperróżu z innymi intensywnymi kolorami, jak chociażby indygo, a także z dżinsem. Różowy jest pożądany także w wakacyjnym makijażu. Mocno podkreślone różowe oczy albo nabłyszczone usta w kolorze pink to hit lata. Wybierając lakier do paznokci także zwróć uwagę na róż - im mocniejszy, tym lepiej.
Coś w szerokie pasy
Taki wzór to świetne rozwiązanie dla długiego, przewiązanego w pasie swetra, który z pewnością przyda się na chłodniejsze dni nad polskim morzem albo na wieczorne spacery w ciepłych krajach. Dodatkową zaletą takiego swetra jest to, że pasuje on niemal do wszystkiego: sukienek, dżinsów, spodni krótkich i długich, koszul i topów. Pasy, a także kratka świetnie prezentuje się również na koszulach. I to zarówno tych kusych, wkładanych w spodnie, jak i długich, przewiązywanych paskami. Taki ciuch przyda się także wtedy, gdy trzeba zastosować strategię ubrania "na cebulkę".
Coś w długości maxi
Hitem tego lata są spódnice i sukienki długie do samej ziemi. I tu możliwości są dwie: albo wybieramy zdecydowany, intensywny kolor - zielony, indygo, ale także czarny, albo stawiamy na wzory (zebra, wielkie egzotyczne kwiaty). Do takich sukni świetnie pasują płaskie sandałki - gladiatorki albo rzymianki, ale także japonki i sandały na koturnach.
Coś w długości mini
Poza króciutkimi dżinsowymi szortami, w walizce powinna znaleźć się także ultrakrótka spódnica, np. w kształcie bombki. Zwłaszcza, jeśli wybierasz się do ciepłych krajów. Ale także nad Bałtykiem, i to mimo niedopisującej pogody, można dumnie prezentować mini. Wystarczy założyć do niej leginsy, i to niekoniecznie czarne. Wszak w tym sezonie królują kolory. Modowo pożądane, a przy tym bardzo praktyczne są kombinezony w wersji mini. Wzorów w sklepach jest co nie miara, więc każdy znajdzie coś dla siebie. A ten jeden tylko ciuch (plus ewentualne akcesoria) załatwia sprawę całego stroju.
Coś w zebrę
Cętki, łaty, tygrysie pasy - zwierzęce wzory są w tym sezonie bardzo modne. Ale prawdziwą królową jest zebra. Zwróć na nią uwagę, gdy będziesz pakowała do walizki bluzki i tuniki. Świetnie sprawdzą się także zakładane na gołe stopy balerinki w zebrę. Wzór ten sprawdza się również na strojach kąpielowych - pod warunkiem, że nie jest to zebra czarno-biała.
Coś na głowę
Letnie nakrycie głowy to już nie tylko przejaw rozsądku i dbałości o zdrowie i kondycję włosów. To także trend. W tym sezonie najpopularniejsze są te z szerokim rondem. Mile widziane są kapelusze z dodatkami: kwiatami, wstążkami, paskami. Jedyny problem, jaki może nam nastręczyć taki kapelusz, to trudności ze spakowaniem go tak, by nie zniekształcił się w czasie podróży. Najlepiej więc, wsiadając do samolotu, samochodu czy pociągu, po prostu... założyć go na głowę.
Coś do biegania
Plaża plażą, ale na każdych wakacjach trzeba się wreszcie wybrać na spacer. Jeśli lubisz wędrówki w terenie, nie zapomnij spakować lekkich i wygodnych butów. Możesz postawić na wciąż modne trampki, ale także na przeżywające swój renesans "czeszki" lub espadryle. To rozwiązanie nie dotyczy jednak wędrówek górskich ani spacerów zaraz po deszczu. Na prawdziwie upalne dni niezrównane są popularne japonki. W tym sezonie mogą być wzorzyste, wściekle pomarańczowe, ozdobione kamieniami, falbankami, kokardkami... Spośród sandałów, hitem są gladiatorki i wszelkie sandały szczelnie owijające stopę siecią pasków. Czy to skórzanych, czy szmacianych. Polecany kolor: pomarańczowy.
Coś eleganckiego
Kluczem do wakacyjnej elegancji mogą być buty. Zamiast płaskich gladiatorek, do prostej, długiej do ziemi sukienki załóż platformy na wysokim obcasie, koturny albo... drewniaki. Szyku dodają także akcesoria: kolorowe cienkie paski, które można zakładać nawet po kilka na raz, wzorzyste chusty, a także biżuteria, najlepiej w rozmiarze maxi. Charakter dziennej sukienki, w której biegasz na plażę, zmieni także narzucony na nią krótki, lekki żakiet w zdecydowanym, najlepiej kontrastowym kolorze. W ten oto sposób, z codziennego stroju można łatwo zrobić kreację na wieczór. A wakacyjna walizka wcale nie będzie przeładowana.
Coś na deszcz
Ten punkt obowiązuje, jeśli wybierasz się w miejsca, gdzie może dopaść cię deszcz. Tu niezastąpione będą supermodne kalosze. W tym sezonie wielu producentów, wzorując się na słynnych gumiakach Hunter, wypuściło serie czarnych, sięgających niemal pod same kolana kaloszy. Taka prosta, stonowana wersja przeciwdeszczowego obuwia pasuje nie tylko do wąskich spodni, ale i do szortów, a także do kolorowych sukienek. Ale jeśli chodzi o gumowce, to wszystkie chwyty są dozwolone. Można śmiało sięgać po kolorowe, wzorzyste kalosze w groszki, paski czy kwiatki. Jako że będą przyciągały uwagę, resztę stroju dobrze jest skomponować w nieco bardziej stonowanych barwach. Jednak kalosze to nie wszystko. Płaszcz lub kurtka przeciwdeszczowa, zwinięta w rulon, nie zajmie wiele miejsca w walizce. A im więcej będzie na niej wzorów i kolorów, tym lepiej i skuteczniej odgoni deszczowe chmury.
