Przypadki problemów układu kostnego spowodowane chodzeniem w nieodpowiednim obuwiu zwiększają się z roku na rok. Członkowie Stowarzyszenia Podiatrów i Pedicurzystów, w obuplikowanym przez siebie raporcie, ostrzegają przed noszeniem butów na wysokich obcasach. Obuwie tego typu może skutkować zniekształconą postawą ciała. Ponadto, wysokie obcasy, a zwłaszcza szpilki, wywierają zły wpływ na stopy, kostki i stawy kolanowe, zwiększając ryzyko zapalenia kości i stawów. Lorraine Jones, członkini stowarzyszenia, które opublikowało wspomniany wcześniej raport, podkreśla, że kobiety, które spędzają na szpilkach całe dni w pracy, narażają swoje stopy na poważne problemy zdrowotne w przyszłości. Czy oznacza to, że najlepiej w ogóle zrezygnować ze szpilek? Absolutnie nie! Jak twierdzi specjalistka, wysokie obcasy są dobre, ale z umiarem. Warto korzystać z nich rozsądnie.
Na początku warto sprawdzić, czy Twój obcas ma optymalną wysokość. Podczas zakupów zrezygnuj z bardzo wąskich butów, zwłaszcza takich zakończonych szpicem. Postaraj się wybierać buty z owalnym czubkiem, oraz z niezbyt wysokim obcasem. Optymalna wysokość to około 3-4 centymetry. Im bliżej tej wysokości, tym zdrowiej. Jeśli masz do wyboru kilka par i trudno Ci się zdecydować na jedne - wybierz te z najniższym obcasem. Wybierając odpowiednie buty na wysokim obcasie, kieruj swoją uwagę na buty na platformie.
W przeciwieństwie do klasycznych szpilek, różnica między położeniem palców stopy, a pięty jest w nich znacznie mniejsza, a przez to buty są zdrowsze. Platformy zapewniają Twojej stopie większą stabilność, dzięki czemu nie obciążają jej tak bardzo i nie narażają na kontuzje. Przy okazji nadają też ładny wygląd łydce, a noga - podobnie jak w przypadku klasycznych obcasów - wydaje się być dłuższa i smuklejsza. Z pewnością nie raz zdarzyło Ci się obserwować na ulicy idącą przed Tobą kobietę, której stopa niepokojąco balansowała na bardzo wysokich i wąskich szpilkach. Wyobraź sobie, jak będą funkcjonowały jej plecy za kilkanaście lat. Takie buty to ogromne ryzyko dla kręgosłupa i nóg! Wybierając buty, kieruj się więc szerokością obcasa. Im są one szersze, tym lepiej. Wysokie obcasy - tak, ale bardzo wąskie szpilki - nie. Pamiętaj, że szeroki obcas zapewnia lepszą stabilność nogi.
Nawet jeśli masz już swoje ukochane, wymarzone wysokie obcasy, staraj się je zmieniać co kilka dni na buty o niższej podeszwie. Jeśli jednego dnia masz na sobie niskie obcasy, następnego wybierz te nieco wyższe. Zmieniaj buty najlepiej każdego dnia - płaskie obcasy noś na przemian z wysokimi lub z butami na platformie. Jeśli jednak zależy ci na butach, które możesz nosić codziennie, wybierz takie o obcasie nie wyższym niż 4 centymetry. Podczas chodzenia zwróć uwagę, aby stawiać stopy od pięty do palców, a nie odwrotnie, jak to często proponują nam niektórzy znawcy mody. W rzeczywistości stawianie palców w pierwszej kolejności, przed pietą, jest niezdrowe dla naszej sylwetki.
Nogi stąpające w wysokich obcasach mimo wszystko męczą się bardziej, niż te w butach o płaskiej podeszwie. Co kilka dni pogimnastykuj je trochę. Aby rozciągnąć łydki i pięty, stań twarzą do ściany, a nogi rozstaw na szerokość bioder i lekko ugnij je w kolanach. Wykonaj jedną nogą krok do przodu i oprzyj dłonie o ścianę. Druga noga powinna pozostać wyprostowana, poczujesz wtedy delikatne rozciąganie jej łydki i pięty. Wytrzymaj kilka sekund, następnie wróć do pozycji wyjściowej. Ćwiczenie powtórz po pięć razy dla każdej z nóg. Pamiętaj, że im wyższe obcasy wybierasz, tym trudniej jest Ci też utrzymać wyprostowaną pozycję ciała. Twoje plecy automatycznie będą kierowały się do przodu, musisz wtedy zwrócić większą uwagę na trzymanie łopatek prosto i ściąganie ramion do tyłu. Jeśli lubisz chodzić na wysokich obcasach, ćwicz swoje plecy częściej niż zwykle. Kilka razy w tygodniu wykonuj ćwiczenia mobilizujące mięśnie kręgosłupa, chodź na basen. Ćwicz również nogi i stopy. Po powrocie do domu staraj się chodzić boso, a kiedy tylko masz czas i ochotę zafunduj sobie masaż stóp. Ćwicz też swoje palce. Zbieraj palcami stóp kredki z podłogi, podnoś różne przedmioty, wyobrażaj sobie, że nabierasz w stopy piasek z podłogi. Takie ćwiczenia świetnie ćwiczą mięśnie podeszwy.