Jak kupować w ciuchlandach?

Nazywamy je też lumpeksami lub z angielskiego secondhandami. Czy to przez kryzys czy przez chęć wyglądania oryginalnie, albo po prostu jako forma protestu przeciwko nieokiełznanemu konsumpcjonizmowi, sklepy te przeżywają istny szturm kobiet, dla których upolowanie używanej perełki ubraniowej daje ogromna satysfakcję. Jak to osiągnąć i wyglądać przy tym dobrze i modnie? Oto nasze rady.

Dlaczego nie?

Na pewno tego typu formę zakupów odzieżowych rozpropagowały szafiarki, których blogi pełne zdjęć ciekawych stylizacji wykonanych z ubrań używanych biją rekordy popularności. Niektórzy mogą mieć co prawda awersję do noszenia ciuchów po kimś obcym, i fakt, że są one prane w specjalnych roztworach chemicznych , które je dezynfekują, za żadne skarby nie przekona się do ich kupna. Inni zaś nie mają najzwyczajniej w świecie czasu i cierpliwości do wielogodzinnych poszukiwań, przetrzepywania kilogramów ubrań i stania w porannych kolejkach. Trzeba więc opracować strategię, która ułatwi nam odzieżowe polowanie w second handach. Tym nie-przekonanym na pewno będzie dzięki temu łatwiej stać się jednym z tych, którzy mają ubrania bardzo dobrej jakości i ciekawe stylizacje za niemalże bezcen.

Kiedy i gdzie

Jeśli niezbyt przypada ci do gustu idea kupowania ubrań w niemiłych i brudnych sklepach znajdź w swojej okolicy takie, które są porządne i schludne. Każdy lokal powinien mieć certyfikat sanepidu zaświadczający o jego czystości lokalu i produktów w nim sprzedawanych. Poradź się też koleżanek i poszperaj w internecie w poszukiwaniu opinii o poszczególnych lumpeksach w twoim mieście. Przeznacz parę godzin na zakupy, planując swoją wycieczkę po secondhandach od samego rana. Sprawdź kiedy są dostawy w danych sklepach i bądź na miejscu dokładnie w godzinę otwarcia sklepu. Tworzysz sobie dzięki temu o wiele większe szanse na upolowanie czegoś naprawdę wyjątkowego.

Przymiarki

W second handach czasem trudno o przymierzalnie. Jest ich mało lub nie ma ich wcale. Tak więc na tego typu zakupy musisz się odpowiednio ubrać: rozpinany sweter, który łatwo zdjąć do przymierzania, obcisła bluzka na ramiączka, na którą będziesz mogła zakładać różne części garderoby i najlepiej spódnica, pod którą łatwo naciągnąć spodnie czy inną sukienkę. Weź też z sobą dużą torbę przewieszoną przez ramię lub plecak, do których będziesz mogła wrzucać zakupione już ubrania, a które nie będą zajmować ci rąk potrzebnych do przeszukiwania wieszaków i koszy pełnych odzieży w kolejnych sklepach.

Po kolorze i materiale

Jeśli będziesz przeglądać każdą rzecz na wieszaku, czeka cię kilkugodzinny pobyt w jednym sklepie. Przyglądaj się tylko tym rzeczom, które przykują twoja uwagę. Pierwszą kategorią, według której powinnaś dokonywać wstępnej selekcji, to kolor - czy ci się podoba, czy ci odpowiada, czy jest dla ciebie twarzowy. Drugim kryterium jest materiał - w lumpeksach możesz znaleźć ubrania z prawdziwej skóry, wełny lub jedwabiu za grosze!

Po metce i jakości

W ciucholandzie można znaleźć ubrania naprawdę dobrych marek takich jak Ralph Lauren czy Lacoste. Warto więc patrzeć na metki, one bowiem zasugerują nam, czy mamy do czynienia z częścią garderoby o dobrej jakości. Jeśli widoczne są jeszcze informacje o tym, z czego składa się dany materiał, upewnijmy się, że nie jest to syntetyk lub materiał z jego sporą domieszką. Przejrzyj też całą rzecz dokładnie, by mieć pewność, że nie ma dziur czy niezmywalnych plam.

Rozmiar nie gra roli

Jeśli już jakaś rzecz okażę się nie tylko w dobrym stanie ale i interesująca pod względem koloru i materiału, trzeba ją zwyczajnie przymierzyć. Nie sugerujmy się rozmiarem jaki jest na metce, gdyż może kompletnie nie odzwierciedlac tego, jak będzie dany fason na nas leżał. Pamiętajmy też, że modne w ostatnich kilku sezonach styl oversize pozwala nam na noszenie obszerniejszych ubrań, które można np. związać paskiem, by podkreślić smukłość naszej sylwetki. Możemy nie być zwolennikami tego trendu, ale strój z bardzo dobrego materiału zawsze warto kupić i przerobić nieco jego krój u krawcowej.

Dobry humor

Wiele kobiet chodzi na zakupy po to, by poprawić sobie humor. Najlepiej jednak wybrać się do second handów już z uśmiechem na twarzy. Nic nie kupimy, jeśli z założenia będziemy mieli złe nastawienie, w niczym nie będziemy się sobie podobać i szybko zabraknie nam cierpliwości. Nie daj się jednak zbytnio zwieść dobremu nastrojowi, gdyż kupowanie danej rzeczy tylko dlatego, żei kosztuje 7 zł nie ma żadnego sensu. Zastanów się czy naprawdę będziesz ją nosić.

A jakie są wasze sposoby na efektywne zakupy w seconhandach?

Więcej o: