Na pewno tego typu formę zakupów odzieżowych rozpropagowały szafiarki, których blogi pełne zdjęć ciekawych stylizacji wykonanych z ubrań używanych biją rekordy popularności. Niektórzy mogą mieć co prawda awersję do noszenia ciuchów po kimś obcym, i fakt, że są one prane w specjalnych roztworach chemicznych , które je dezynfekują, za żadne skarby nie przekona się do ich kupna. Inni zaś nie mają najzwyczajniej w świecie czasu i cierpliwości do wielogodzinnych poszukiwań, przetrzepywania kilogramów ubrań i stania w porannych kolejkach. Trzeba więc opracować strategię, która ułatwi nam odzieżowe polowanie w second handach. Tym nie-przekonanym na pewno będzie dzięki temu łatwiej stać się jednym z tych, którzy mają ubrania bardzo dobrej jakości i ciekawe stylizacje za niemalże bezcen.
Jeśli niezbyt przypada ci do gustu idea kupowania ubrań w niemiłych i brudnych sklepach znajdź w swojej okolicy takie, które są porządne i schludne. Każdy lokal powinien mieć certyfikat sanepidu zaświadczający o jego czystości lokalu i produktów w nim sprzedawanych. Poradź się też koleżanek i poszperaj w internecie w poszukiwaniu opinii o poszczególnych lumpeksach w twoim mieście. Przeznacz parę godzin na zakupy, planując swoją wycieczkę po secondhandach od samego rana. Sprawdź kiedy są dostawy w danych sklepach i bądź na miejscu dokładnie w godzinę otwarcia sklepu. Tworzysz sobie dzięki temu o wiele większe szanse na upolowanie czegoś naprawdę wyjątkowego.
W second handach czasem trudno o przymierzalnie. Jest ich mało lub nie ma ich wcale. Tak więc na tego typu zakupy musisz się odpowiednio ubrać: rozpinany sweter, który łatwo zdjąć do przymierzania, obcisła bluzka na ramiączka, na którą będziesz mogła zakładać różne części garderoby i najlepiej spódnica, pod którą łatwo naciągnąć spodnie czy inną sukienkę. Weź też z sobą dużą torbę przewieszoną przez ramię lub plecak, do których będziesz mogła wrzucać zakupione już ubrania, a które nie będą zajmować ci rąk potrzebnych do przeszukiwania wieszaków i koszy pełnych odzieży w kolejnych sklepach.
Jeśli będziesz przeglądać każdą rzecz na wieszaku, czeka cię kilkugodzinny pobyt w jednym sklepie. Przyglądaj się tylko tym rzeczom, które przykują twoja uwagę. Pierwszą kategorią, według której powinnaś dokonywać wstępnej selekcji, to kolor - czy ci się podoba, czy ci odpowiada, czy jest dla ciebie twarzowy. Drugim kryterium jest materiał - w lumpeksach możesz znaleźć ubrania z prawdziwej skóry, wełny lub jedwabiu za grosze!
W ciucholandzie można znaleźć ubrania naprawdę dobrych marek takich jak Ralph Lauren czy Lacoste. Warto więc patrzeć na metki, one bowiem zasugerują nam, czy mamy do czynienia z częścią garderoby o dobrej jakości. Jeśli widoczne są jeszcze informacje o tym, z czego składa się dany materiał, upewnijmy się, że nie jest to syntetyk lub materiał z jego sporą domieszką. Przejrzyj też całą rzecz dokładnie, by mieć pewność, że nie ma dziur czy niezmywalnych plam.
Jeśli już jakaś rzecz okażę się nie tylko w dobrym stanie ale i interesująca pod względem koloru i materiału, trzeba ją zwyczajnie przymierzyć. Nie sugerujmy się rozmiarem jaki jest na metce, gdyż może kompletnie nie odzwierciedlac tego, jak będzie dany fason na nas leżał. Pamiętajmy też, że modne w ostatnich kilku sezonach styl oversize pozwala nam na noszenie obszerniejszych ubrań, które można np. związać paskiem, by podkreślić smukłość naszej sylwetki. Możemy nie być zwolennikami tego trendu, ale strój z bardzo dobrego materiału zawsze warto kupić i przerobić nieco jego krój u krawcowej.
Wiele kobiet chodzi na zakupy po to, by poprawić sobie humor. Najlepiej jednak wybrać się do second handów już z uśmiechem na twarzy. Nic nie kupimy, jeśli z założenia będziemy mieli złe nastawienie, w niczym nie będziemy się sobie podobać i szybko zabraknie nam cierpliwości. Nie daj się jednak zbytnio zwieść dobremu nastrojowi, gdyż kupowanie danej rzeczy tylko dlatego, żei kosztuje 7 zł nie ma żadnego sensu. Zastanów się czy naprawdę będziesz ją nosić.