Całuj mnie! Dzisiaj święto pocałunku

"Pocałunki są tym, co pozostało z języka raju" - powiedział Joseph Conrad. Jak żaden inny język wyrażają nasze uczucia i pragnienia, nie tolerują fałszu i "brzmią" najlepiej, gdy płyną prosto z serca. Dzisiaj święto pocałunku!

"Pocałunek to jedna z form komunikacji międzyludzkiej. Mówiąc o nim, najczęściej mamy na myśli pocałunek erotyczny między kobietą a mężczyzną. Jest on zapowiedzią czegoś ważnego, intymnego. Dla wielu jest równoznaczny z otwarciem się bram raju" - powiedział PAP Life seksuolog, dr Stanisław Dulko. Przeciętny pocałunek trwa średnio 30 sekund. Są jednak rekordziści w tej dziedzinie. W 2009 roku niemiecka para Nikola Matovic i Kristina Reinhart pobili rekord świata całując się 32 godziny, 14 minut i 7 sekund. Ciekawe, ile kalorii udało im się spalić? To zależało od jakości i intensywności ich pocałunku - pocałunek pozwala spalić od 3 do 12 kalorii na minutę.

Nie gadaj, tylko całuj

Dlaczego nie warto zaniedbywać pocałunków? Bo po pierwsze, odbija się to negatywnie na związku. Mniej pocałunków oznacza mniej czułości między partnerami, a przecież wzajemna czułość i bliskość są niezbędne, by związek kwitł. Po drugie, bez pocałunków trudno w pełni delektować się seksem. Pieszczota ust i języka - miejsc ciepłych, wilgotnych i wrażliwych - przypomina te najintymniejsze pieszczoty... i bardzo pobudza erotycznie. Całując się, odbieramy partnera wszystkimi zmysłami - jego zapach i smak mieszają się w głowie z jego przyspieszonym oddechem, dotykiem jego warg i rąk, nieco rozmazanym obrazem jego twarzy. Zapadamy się w swoich objęciach ogarnięci rosnącym pożądaniem. Czyżby Europejczykowi nie zależało już na takich uniesieniach?

Zobacz wideo

Zamiast kremu i pigułek

Jeśli ktoś nie chce całować z miłości czy dla przyjemności, to niech chociaż robi to z rozsądku! Bo całowanie jest zdrowe. Pod wpływem pocałunków poprawia się krążenie krwi, organizm zostaje dotleniony, serce działa sprawniej, przemiana materii staje się lepsza. Całowanie to doskonała gimnastyka dla mięśni głowy i szyi poprawiająca wygląd tych partii ciała i opóźniająca powstawanie zmarszczek. Dodatkowo podczas pocałunku uwalnia się dużo serotoniny i endorfin, hormonów polepszających nastrój. Całowanie ma więc działanie antystresowe i jest doskonałym lekarstwem na jesienną depresję.

O technice słów kilka

Ilość to nie wszystko. Liczy się także jakość pocałunków. Uwaga - byle jakie buziaki (a właściwie pacnięcia ustami na tzw. odczepnego) nie załatwiają sprawy. Nawet szybki całus powinien być dobrze wycelowany i okraszony choćby jednym ciepłym spojrzeniem, jednym uśmiechem. Dla kobiet dobry specjalista w całowaniu jest na wygranej pozycji, podczas gdy nieudany pocałunek może być przyczynkiem do zerwania. Mężczyźni mają inne priorytety. Są nawet gotowi kochać się z kobietą, która nie umie całować. Dla panów jest również bardziej oczywista naturalna kolej rzeczy, że po namiętnych pocałunkach dochodzi do zbliżenia. Nie biorą przy tym pod uwagę długości związku. Panie postrzegają taką sytuację zgoła odmiennie. Dla nich pocałunki mogą prowadzić do stosunku w związku z długoletnim partnerem. Przygodne całuśne romanse w mniemaniu kobiet nie powinny się kończyć seksem. Kolejną, a zarazem ostatnią, w tej wyliczance różnicą jest stopień nawilżenia pocałunku. Mężczyźni lubią mokre całusy, dlatego też takowych oczekują od kobiet.

Więcej o: