Stół - gwiazdą Wigilii

Spędzamy wokół niego cały wieczór, z tego chociażby powodu warto zadbać o jego urodę. Czy wolno eksperymentować z ekstrawaganckimi ozdobami, jak wykazać się pomysłowością i jak niedrogo go udekorować - opowiada Marta Augustynowicz, dekoratorka Szkoły Stylu.

Jak wygląda tradycyjna dekoracja polskiego stołu wigilijnego? Czy sprowadza się tylko do położenia białego obrusu?

Kolacja wigilijna jest w polskich domach raczej tradycyjna. Największą uwagę przywiązuje się do przyrządzenia pysznego karpia i ugotowania barszczu. Gotowanie tylu potraw jest czasochłonne i najczęściej po prostu brakuje czasu, aby pomyśleć o dekoracji i wykonać ją. Najlepszym rozwiązaniem jest więc wcześniejsze zaplanowanie wyglądu stołu tak, aby nie łączyć lepienia uszek z układaniem serwetek. Na tydzień przed Wigilią warto przejrzeć stan talerzy i sztućców, wyciągnąć i odkurzyć świąteczne dekoracje, by mieć czas na ewentualne zakupy. Wtedy też planujemy, czym nakryjemy stół i co się na nim znajdzie. Stół dekorujemy i doprowadzamy do perfekcji na dzień przed Wigilią, dzięki czemu 24 grudnia nie musimy już o tym myśleć i mamy więcej wolnego czasu.

Czy zastawa stołowa musi być tradycyjna i biała?

Nie każdy posiada w domu, odziedziczony po babci, pełen komplet naczyń dla 24 osób. Jednak nie należy się tym przejmować. Równie elegancko będzie się prezentował stół zastawiony ładnie skomponowanymi talerzami z kilku kompletów w odmiennej kolorystyce. Na czerwonym talerzu płytkim możemy postawić białe miseczki na zupę. Do tego pięknie wyglądać będą białe serwetki przewiązane czerwoną wstążką i ozdobione kawałkiem jodłowej gałązki. Talerze i półmiski powinny być jednak utrzymane w jednej stylistyce. Nie najlepiej będzie wyglądało połączenie orientalnych miseczek z porcelaną w drobne kwiatki.

 

Fot. Archiwum prywatne stylistki

Jak można "podkręcić" dekorację świątecznego stołu i nie podpaść rodzinie, która nie lubi nowości?

Bezpiecznymi dekoracjami będą na pewno żywe kwiaty i małe rośliny. Na stole można ustawić doniczki z miniaturowymi iglakami czy poinsecjami. Będzie to dekoracja bezpieczna, a jednocześnie nie sztampowa. Sprawdzą się elementy naturalne jak np. pomalowane na złoto orzechy włoskie czy szyszki. Nikt też nie powinien czuć się urażony, jeśli tradycyjne sianko umieścimy w ozdobnej misie i ułożymy na nim bombki.

Jeśli chcemy "zaszaleć" z dekoracjami, jak zrobić to gustownie?

Na samym początku możemy pomyśleć o zmianie kolorystyki. Czerwień i zieleń to tradycyjne kolory bożonarodzeniowe, które nigdy nie wyjdą z mody, jednak nie zawsze muszą być wykorzystywane. Dekorując stół i dom na Święta można zdecydować się na bardziej nietypowe połączenia. Ładnie prezentują się fiolety. W połączeniu ze złotem stworzą barokową kompozycję. Natomiast jeśli zastosujemy srebrne dodatki, to osiągniemy nowoczesną stylizację. Ciekawie prezentują się tak że aranżacje oparte o biel. Zgodnie z takim pomysłem stół można ozdobić mniejszymi i większymi śnieżynkami, białymi świecami i bielonymi ozdobami ceramicznymi lub szklanymi. Klamrą spinającą aranżację będą białe serwetki z koronkowym brzegiem. Do dekoracji świątecznego stołu możemy podejść też nieco inaczej i na wstępie określić motyw przewodni, np. folklorystyczny. Wtedy na stole znajdą się ludowe wycinanki, gwiazdki ze słomy i pomponiki z bibuły. Będzie to z pewnością bardzo kolorowy stół, nawiązujący do staropolskich dekoracji. Taki temat przewodni, dla przełamania, można połączyć z nowoczesnymi, geometrycznymi talerzami.

 

Fot. Archiwum prywatne stylistki

Dodatki i akcesoria świąteczne są drogie. Jak można przygotować samemu ozdoby małym kosztem?

Stół ozdobiony własnoręcznie wykonanymi dekoracjami będzie wspaniałym zaskoczeniem dla rodziny i gości. Takie dekoracje nie zrujnują budżetu, ale trzeba poświecić im trochę czasu. Ładnie będą prezentowały się choineczki stworzone ze wstążki i cienkiego patyczka, pomalowane szyszki, większe choinki zbudowane ze znalezionych w lesie patyków, czy śnieżynki powycinane z filcu. Samodzielnie możemy także przygotować obrusy, bieżniki i serwetki. Wystarczy wybrać odpowiednią tkaninę, przyciąć na wymiar i obrębić. Serwetki możemy dodatkowo ozdobić własnoręcznie wykonanymi pierścieniami np. z wstążki czy miękkiego drutu. To duże pole do popisu dla kreatywnej rodziny. Jeśli jednak decydujemy się na gotowe dekoracje, którymi kuszą nas sklepy w okresie przedświątecznym, kupujmy elementy, które będą współgrały z tym, co mamy już w domu. Jeżeli chcemy całkowitej zmiany stylistyki, nie kupujmy chaotycznie, ale w sposób przemyślany i zaplanowany. Zawsze warto się zastanowić czy dwanaście różowych pawi będzie pasowało do naszej nowej stylizacji.

Czy dekorowania stołu można się na uczyć?

Nie jest to, co prawda, nauka ścisła, ale oczywiście można nauczyć się dekorowania stołów. Każdy z nas ma swój własny gust i smak, którymi powinien się kierować. Jednak nie każdy ma pełną wiedzę na temat rodzajów nakryć i sztućców. Tak samo, nie każdy zna sto sposobów składania serwetek. Można wyszukiwać takie informacje w internecie i ćwiczyć w domu, jednak zdecydowanie przyjemniej i efektywniej jest wziąć udział w warsztatach i wspólnie zmierzyć się z tworzeniem dekoracji i nakrywaniem stołu. Warsztaty dają możliwość poznania wielu nowych technik oraz spróbowania samodzielnego wykonywania ozdób, na co często nie mamy w domu czasu lub potrzebnych materiałów. Miło jest widzieć, jak uczestnicy warsztatów, podczas zbiorowych dyskusji, wpadają na coraz to nowe, kreatywne pomysły.

 

Fot. Joanna Marach

Marta Augustynowicz ze Szkoły Stylu radzi:

Dekorując stół pamiętamy o:

- utrzymaniu dekoracji w jednym, wcześniej określonym stylu,

- dostosowaniu rozmiarów dekoracji do ilości gości i potraw,

- dobraniu wysokości dekoracji tak, by nie utrudniała rozmów gościom, lepiej wybrać niższe kwiaty lub je skrócić,

- zapewnieniu wszystkim gościom swobodnego dostępu do talerzy

Podczas przygotowań świątecznego stołu unikamy:

- wykładania na stół wszystkich dekoracji, umiar to najprostsza droga do sukcesu,

- pachnących świec - lepiej zapalić je w przedpokoju lub salonie. Do jadalni warto wybierać te o neutralnym zapachu, by nie kłócił się z aromatami potraw,

- mieszania stylów - zdecydujmy się na określoną stylistykę i trzymajmy się tego wyboru,

- ozdób które się "sypią"; nikt przecież, nie lubi kawałków sianka czy brokatu w jedzeniu,

- szokowania - jeżeli przy stole zasiądą osoby o konserwatywnym charakterze, lepiej nie stawiać na nim dyskusyjnych dekoracji, nawet jeżeli bardzo nam się podobają.

Lubisz nasze artykuły? Zostań fanem i kliknij tutaj.

Więcej o: