"Moobs" - męski biust tygodnia

"Facet z cyckami" - takie określenie w ciągu kilku ostatnich tygodni usłyszałam więcej niż pięć razy. Ani razu nie padało z ust kobiet, które nawet nie za bardzo wiedziały, o co może chodzić, ale pojawiało się w wypowiedziach zasłyszanych w męskich rozmowach. W czym rzecz? W lipomastii!

Zawstydzeni.pl

Na początku myślałam, że słowami 'facet z cyckami' określa się frajera, nieudacznika, ewentualnie pantoflarza. Wydawało mi się, że skoro "kurczaki" to panowie, którzy są wątli i nie chodzą na siłownię, a "karki" ci umięśnieni, to osobnik z piersiami nie może być po prostu mężczyzną, który ma biust. Błąd, bo tak właśnie jest.

Na forum KFD.pl Strong4400 żali się: - Witam, mam 20 lat. Moją zmorą są za duże piersi. Jak je zmniejszyć, pomocy? Na innym, kobiecym forum, szukając zrozumienia u pań Axander1990 jest bardziej konkretny, pisząc, że ma piersi 'w rozmiarze B'. Oni się krągłościami martwili, a ze swoich umiejscowionych na wysokości klatki piersiowej kobiecych kształtów zadowoleni są mężczyźni tworzący wspólnotę 'biuściastych' na tronie Manboobs.co.uk, którzy chętnie dzielą się fotografiami przedstawiającymi większe i mniejsze przypadki lipomastii (nagromadzonej w tym miejscu sporej ilości tkanki tłuszczowej o miękkiej konsystencji). Co miesiąc wybierają nawet czempiona z najlepszymi 'walorami'.

Po wrzuceniu w wyszukiwarkę hasła 'facet z cyckami' wyskakują głównie fora, najczęściej poświęcone kulturystyce i rzeźbieniu ciała. Ale trafił się także wpis na Szafiarenka.pl, w którym Olcia24689 pyta Internautki, czy wolałyby być płaską kobietą, czy facetem z... - wiadomo, czym. Większość postuluje za byciem kobietami o małym biuście.

Dumni i znani

W języku angielskim męskie biusty określane są słowem "Moobs", a temat jest na stronach obcojęzycznych dość gorący. Angielski dziennik "Metro" zamieścił informację, że miasto Leeds zostało okrzyknięte stolicą moobs - 59 procent ankietowanych tam mężczyzn stwierdziło, że jest posiadaczami nadmiernie rozwiniętej tkanki tłuszczowej na klatce piersiowej. Trzy czwarte z nich przyznała, że 'biust' im przeszkadza i sprawia, że czują się mniej pewni siebie. Ankietowani jako główny powód zaokrąglenia w tym miejscu wskazali brak aktywności fizycznej i złą dietę, a 42 procent przyznało, że zastanawiało się nad operacyjnym pozbyciem się tłuszczu.

W Wielkiej Brytanii panowie się zastanawiają nad zabiegiem chirurgicznym, a w Stanach Zjednoczonych biorą biusty w swoje ręce, a właściwie oddają je w ręce specjalistów. Według statystyk w 2010 roku w USA przeprowadzono 18 tysięcy zabiegów liposukcji tych stres.

Problem okazuje się dość powszechny - nie omija także sławnych i bogatych. Patrząc na zdjęcia zamieszczane w rankingach na sławne przypadki moobs, piersi to nie tylko domena osób z problemami z wagą. Najczęściej w zestawieniach pojawiają się 'cycuszki' (określenia zapożyczone ze źródła) w miarę wysportowanych - Simona Cowella, Arnolda Schwarzeneggera, Gordona Ramseya, ale także szczupłego Stevena Tylera (chudą sylwetką nie grzeszą Jack Nicholson, John Travolta czy Russell Crowe).

 

 

Steven Tyler z daleka wygląda jak kobieta topless, fot. News starsurf/ Splash News/EAST NEWS

Skąd ten problem?

Skąd się biorą męskie piersi i co z nimi zrobić? Można pokochać i zaakceptować - twierdzi Ewelina, której partner ma lekko zarysowane piersi. - Należy natychmiast wziąć się za nie i je zgubić lub wyćwiczyć - sugeruje Emil, typ wysportowany, bez śladu lipomastii.

Zdaniem Bartosza Gurana, zastępcy redaktora naczelnego pisma "Muscular Development" : - Taka przypadłość najczęściej spotyka mężczyzn, którzy mają sporą nadwagę i uwarunkowania genetyczne do gromadzenia się tłuszczu w okolicach klatki piersiowej. Dodatkowo lipomastia może mieć podłoże hormonalne (zbyt niski poziom testosteronu we krwi), co też jest powiązane z otyłością. I też w tym przypadku jest związane z zaniedbaniem samego siebie, z brakiem ćwiczeń i złą dietą. Z moobsami nie ma co zwlekać: - Reagować szybko, nie wstydzić się i pójść do lekarza, trenera i dietetyka, bo problem sam nie zniknie, a czekanie spowoduje, że później będzie jeszcze trudniej. No i co ważne, jeśli uda się ich pozbyć (do tego przyda się cierpliwość i konsekwencja) trzeba sobie uświadomić, że po ich wyeliminowaniu nie możemy bezkarnie wracać do ciastek, pizzy i jedzenia z fast foodów .

Młodzi, starsi, w sile wieku

Jak zapewnia Guran: - Nie ma reguły, kogo dotknie ta przypadłość. Nawet otyły młody chłopiec może mieć widoczną lipomastię. Z tego powodu zdaniem Bartosza Gurana trzeba dmuchać na zimne - szczególnie gdy oboje rodzice mają tendencję do tycia, a w domu panują niezdrowe nawyki żywieniowe.

 

 

Russell Crowe, fot. SWAP/Splash News/EAST NEWS

A co jeśli mężczyzna się stara i zgodnie z wytycznym specjalistów: dietetyka i trenera - zmienia dietę (wyklucza cukier, słodycze, białą mąkę, przetwory, dania z patelni, tłuste potrawy, piwo, jedzenie z fast foodów i chipsy) wprowadzając warzywa, chude mięso, ryby, jajka, pieczywo pełnoziarniste, brązowy ryż i kasze, a także zaczyna ćwiczyć (trening aerobowy, a później interwałowy), a piersi nie znikają?

- Zdarzają się przypadki beznadziejne. Te będą wymagały interwencji lekarza medycyny estetycznej lub chirurga plastycznego. Polega ona najczęściej na małym nacięciu na klatce piersiowej i odessaniu tłuszczu, a jeżeli pozostaje nadmierny fałd skóry, to usunięciu go.

 

 

Jack Nicholson, fot. EAST NEWS

Kobiety powiększają, mężczyźni zmiejszają

W gabinecie medycyny estetycznej można przeprowadzić kriolipolizę lub lipolizę chemiczną w połączeniu z działaniem ultradźwięków. - W pierwszym przypadku możemy użyć urządzenia zeltiq (inaczej coolsculpting), które za pomocą niskiej temperatury uszkadza komórki tłuszczowe. Dwugodzinny zabieg jest praktycznie bezbolesny i powoduje zmniejszenie tkanki tłuszczowej o 2 cm w 8 tygodni. Druga metoda polega na wstrzyknięciu lecytyny sojowej, która uszkadza komórki tłuszczowe i uzupełniającym działaniem urządzenia uszkadzającego tłuszcz za pomocą ultradźwięków tłumaczy dr Marcin Ambroziak z Kliniki Ambroziak Estederm . Co jeśli to nie poskutkuje?

Ostatnią deską ratunku jest liposukcja. Do dr n. med. Małgorzaty Chomickiej-Jandy (także z kliniki Estederm) zgłaszają się mężczyźni z nadmiernie rozwiniętą tkanką tłuszczową klatki piersiowej, ale gdy w badaniu USG zostanie uwidoczniony gruczoł piersiowy, konieczne jest jego usunięcie i oddanie do badania histopatologicznego, w celu sprawdzenia, czy nie znajdują się w nim komórki rakowe. W tym przypadku mowa o ginekomastii, która wykonywana jest z małego nacięcia na dolnym brzegu brodawek - tłumaczy chirurg.

W przypadku panów, którzy nie mają tego problemu, a ich "biust " jest spowodowany nadmiarem tkanki tłuszczowej, to metodą na jej pozbycie się jest liposukcja. Ślady widoczne po tym zabiegu to zwykle dwie blizenki o ok. 3 mm długości . Co zrobić, gdy piersi były naprawdę duże? - Czasami zgłaszają się mężczyźni po dużej utracie masy ciała, u których występuje duży nadmiar skóry. W takich sytuacjach wykonuje się redukcję nadmiaru skóry i blizny są o wiele większe.

Nie dość, że problem wydaje się dość powszechny i złożony, to jeszcze uciążliwy w przypadkach chęci jego zlikwidowania. A pozornie zabawne zdjęcia z Internetu i określenia - jak choćby przewijający się przez ten materiał - 'facet z cyckami' sprawiają, że przypadłość ta jest jeszcze bardziej wstydliwa, a temat dodatkowo drażliwy.

Więcej o: