9 na 10 przepytanych przez nas ojców miało w młodości "wyhodowany" zarost na twarzy. - Chodziło o to, żeby wyglądać poważniej i bardziej męsko - mówi jeden z ojców. Inny dodaje, że wąsy były w czasach jego studiów po prostu modne. Przeglądając zdjęcia z młodości ojca pewnie natknęłaś się na foty, na których papa - młody i szczupły - kręci wąsa. Tak, tak. Wąs to było coś. Dodaj do tego jeszcze półdługie włosy, baki a otrzymasz tatę z czasów intensywnego życia akademickiego albo okresu, gdy ty byłaś jeszcze w pieluszkach.
Co ciekawe kobiety nie przepadają za zarostem na twarzy - także żony wąsatych w młodości mężów, wspominają ten epizod w ich życiu z rozbawieniem.
Zapuszczenie wąsów to czasochłonny proce, ale za to jakiej transformacji ulega twarz!
- Słuchało się kiedyś dobrej muzy, oj słuchało - śmieje się Bartek, po godzinach dj. - Mój ojciec był w młodości mocno alternatywny, jeździł do Jarocina, sam nawet grał w kapeli z kolegami z liceum. - Nie to co teraz - w samochodzie pod wpływem mamy tylko jakiś chill out puszcza. W zależności od rocznika, ojcowie podniecali się innymi grupami muzycznymi - muza była jednak obecna w ich młodości - dodaje Michał. - Teraz mój ojciec aktywizuje się, jak do Polski przyjeżdżają Stonesi i razem z rówieśnikami wije się w oldschoolowym tańcu pod sceną.
Trudno na tatę spojrzeć jak na mężczyznę. Większość ojców za młodu na pewno prezentowała się jednak bardzo atrakcyjnie. Na plażach królowała wtedy inna moda - ubrania były jakieś bardziej obcisłe, lepiej eksponujące szczupłą figurę. Na zdjęciach z wakacji na pewno masz dokładnie udokumentowane walory ojca - szerokie ramiona, wąską talię, wyrzeźbiony brzuch - ciacho chciałoby się nawet powiedzieć. - Od kiedy dokładnie obejrzałem zdjęcia z albumu rodziców już wiem, po kim z bratem odziedziczyłem przemianę materii - opowiada Kacper. - Mój ojciec w młodości grał w piłkę i dużo biegał - do dzisiaj ma w sumie czym się na plaży pochwalić!
. Fot. Dadsaretheoriginalhipster.tumblr.com
Wąsy, grzywa i niezłe ciało! Fot. Dadsaretheoriginalhipster.tumblr.com//i>
Wszyscy przepytani przez nas ojcowie, na pytanie o życie towarzyskie i imprezowe, uśmiechali się pod nosem (nie wąsem!) na samo wspomnienie szalonej młodości. Wesoło było: w liceum, w wojsku, na studiach i w pierwszych pracach. Jak wspominają ojcowie, imprezy często trwały dłużej niż dzisiejsze spotkania. Jeden z ojców podśmiewa się z domówek swoich dzieci, mówiąc - Siedzicie, gadacie i nic się nie dzieje. No chyba, że jest to "youtube party", podczas którego prześcigacie się w pokazywaniu śmiesznych filmów z sieci. My to potrafiliśmy się bawić - zapewnia. - Były tańce, wyjazdy, politykowanie, romanse, plotki, afery, a wszystko to bez internetu i klubów nocnych za każdym rogiem.
. Fot. Dadsaretheoriginalhipster.tumblr.com
Imprezki i niezła "stylówa". Fot. Dadsaretheoriginalhipster.tumblr.com//i>
- Pamiętam jak dzisiaj nasze rodzinne wakacje - tata za kierownicą małego fiata, mama koło taty, ja z siostrą i naszym jamnikiem z tyłu. A na dachu bagażnik, tylna klapa samochodu otwarta dla lepszej wentylacji - wspomina Maja. - Na Mazury z Warszawy jechaliśmy chyba siedem albo osiem godzin. Tata miał patent na odpalanie silnika na parasol, a mama podarowała mu na gwiazdkę matę z koralików na siedzenia... Małego fiata miała większość naszych koleżanek z podwórka, oprócz jednej, której tata miał czerwonego poloneza - wspomina. Maluchy to moje dzieciństwo - dodaje Piotr - w naszej rodzinie były po kolei trzy: pierwszy miał kolor wody w błotnistej kałuży i 18 lat, a ostatni był całkiem nowy i w modelu Bis...
- Tata podrywający mamę - to się kiedyś naprawdę zdarzyło! - śmieje się Agnieszka. - Mój ojciec wyrwał mamę na przystanku autobusowym, kiedy oboje mieli 19 lat - dodaje. Ojciec Kamili po drodze do serca jej matki musiał wyciąć w pień dwóch innych rywali. - Podobno on najdłużej wytrzymał pod jej oknem - stojąc w ulewie do samego rana. Miłość, namiętność... - te słowa w zbytniej bliskości wyrazu "rodzice" nie prezentują się dla dzieci dobrze. - Za związkiem moich rodziców stoi burzliwy romans - mama najpierw spotykała się ze starszym bratem ojca, a potem, na miesiąc przed planowanym ślubem zostawiła go dla mojego taty - zdradza rodzinne tajemnice Iga. - A teraz i ojciec i jego brat są łysi, mają brzuchy i głównie spędzają czas na dokuczaniu swoim żonom. Ciężko sobie wyobrazić, że kiedyś byli namiętni i nawet się o mamę bili!