Dosłownie parę dni temu Scout Willis, córka Bruce'a Willisa udostępniła na Twitterze zdjęcie, na którym przechadza się bez stanika po Nowym Jorku. To śmiały protest związany z faktem, że choć półnagie spacery są dozwolone w stolicy światowej kultury (gdzieniegdzie), to na Instagramie nie.
W odpowiedzi użytkownicy serwisu otworzyli swój najnowszy projekt pt. "The Topless Tour". Pomysłodawczyniami przedsięwzięcia, które bez wątpienia wywoła burzę, są Olivia Edginton, Lydia Buckler oraz Ingvild Marstein Olsen. Trzy dziewczyny z Greenwich (Anglia), które wspólnie podróżują po świecie i postanowiły publikować swoje zdjęcia topless z każdego odwiedzanego miejsca.
Bezwstydna akcja?
Ale jest jeden haczyk. Na zdjęciach występują topless jednak są pokazane z tyłu. To nie narusza regulaminu Instagramu, a równocześnie podpuszcza użytkowników z całej globalnej wioski do przyłączenia się do protestu. Stan na dziś jest taki, że mają 21 tys. obserwujących na Instagramie, 12 tys. poślubień na fejsbukowej stronie akcji, zaś komentujący meldują się regularnie z 28 krajów.
Dziewczyny twierdzą, że akcja wcale nie została obmyślona jako coś kontrowersyjnego. Według Olivii Edginton fotki mają wymiar symboliczny, a ich przesłanie brzmi "otwórz serce dla świata".
"To prosty przekaz i wszystkie jesteśmy z niego dumne", oświadczyła reporterowi "Fox News". "Nasi rodzice też uważają, że to coś naprawdę fajnego, bo dajemy do myślenia tym dziewczynom, które wstydzą się własnego ciała".
Ale jest jeden haczyk. Na zdjęciach występują topless jednak są pokazane z tyłu. To nie narusza regulaminu Instagramu, a równocześnie podpuszcza użytkowników z całej globalnej wioski do przyłączenia się do protestu. Stan na dziś jest taki, że mają 21 tys. obserwujących na Instagramie, 12 tys. poślubień na fejsbukowej stronie akcji, zaś komentujący meldują się regularnie z 28 krajów.
Dziewczyny twierdzą, że akcja wcale nie została obmyślona jako coś kontrowersyjnego. Według Olivii Edginton fotki mają wymiar symboliczny, a ich przesłanie brzmi "otwórz serce dla świata"."To prosty przekaz i wszystkie jesteśmy z niego dumne", oświadczyła reporterowi "Fox News". "Nasi rodzice też uważają, że to coś naprawdę fajnego, bo dajemy do myślenia tym dziewczynom, które wstydzą się własnego ciała".