Powodem całego zamieszania jest sukienka wzorowana na projekcie, jaki w 2013 roku miała na sobie aktorka Jaimie Alexander. Na premierę filmu "Thor. Mroczny świat" wybrała odważną kreację, która odkrywała zdecydowanie więcej niż zakrywała.
Kopie sukienki
Odważna stylizacja aktorki wzbudziła dość duże zamieszanie, przez co szybko doczekała się wielu tanich kopii oferowanych przez sklepy internetowe. Jedną z nich, na stronie Taobao zamówiła mieszkanka Chin. Zaraz po przymiarce zrozumiała, że katalogowe zdjęcia mają naprawdę mało wspólnego z rzeczywistością. W ramach przestrogi, w komentarzu pod ofertą sukienki zamieściła swoje zdjęcie. Odszukał je serwis BuzzFeed, rozpoczynając dyskusję nad wadami zakupów online.
jaimie alexander Aktorka Jaimie Alexander w kontrowersyjnej sukience na premierze filmu/Fot. East News Aktorka Jaimie Alexander w kontrowersyjnej sukience na premierze filmu/Fot. East News
Identyczne, ale tylko z pozoru
Sukienka przedstawiona na zdjęciu była niemal identyczna do tej, w której na premierze pokazała się aktorka. Tak właśnie działa większość chińskich sklepów internetowych - błyskawicznie produkują ubrania, które na wielkich galach noszą największe gwiazdy.
Sukienka, którą kobiety widzą na popularnej aktorce wydaje im się niedostępna. Aż do czasu kiedy zobaczą niemal identyczny model na stronie jednego z azjatyckich producentów. I co więcej - w bardzo przystępnej cenie. Zamawiając daną rzecz, zazwyczaj mają w głowie obraz aktorki oraz filigranowej Azjatki, które w sukience wyglądały zjawiskowo. Dopiero po przymiarce widok w lustrze sprowadza je na ziemię. Nie wspominając już o niskiej jakości materiału i wykonania.
sukienka taobao Tak sukienka prezentuje się w rzeczywistości/Fot. taobao.com Tak sukienka prezentuje się w rzeczywistości/Fot. taobao.com
Ryzyko zakupów online
Robiąc zakupy przez Internet razem z zamawianą rzeczą kupujemy też złudzenie - zakładamy, że w danej rzeczy będziemy wyglądać tak samo dobrze jak modelka. Prawda bywa jednak brutalna, bo rzadko kiedy ubrania pasują tak dobrze, jak wyobrażaliśmy sobie składając zamówienie.
Patrząc na zdjęcia nasuwa się pytanie - czy powodem tak dużej różnicy jest inny od oryginału krój sukienki czy po prostu diametralnie różne figury obydwu kobiet? I czy różnica na tych zdjęciach powinna nas w ogóle dziwić?