"To nie blizny, to tylko rozstępy!". Facebookowe zdjęcie 32-letniej matki dodało pewności siebie tysiącom kobiet

Rachel Hollis, matka trójki dzieci jednym zdjęciem wywołała w internecie sensację i stała się wzorem dla tysięcy kobiet. Pod swoim portretem w bikini napisała: "Pokazujcie takie ciało z dumą!"

Rachel Hollis jest założycielką strony "The Chic Site" , na której porusza tematy związane z prowadzeniem domu, rodziną, stylem życia, gotowaniem. Rachel jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i to właśnie tam postanowiła zamieścić post, który rozbudził dyskusję na temat postrzegania kobiecego ciała po ciąży.

Punkt zapalny

"Mam trwale zwiotczały brzuch, bo urodziłam trójkę dzieci. Ale nie zrezygnuję z noszenia bikini. Jestem dumna ze swojego ciała i każdego jego mankamentu. [...] Noszę bikini, bo jedyny człowiek, którego zdanie się dla mnie liczy, wie, przez co przeszłam, żeby tak wyglądać. Ten sam człowiek nieustannie mówi mi, że nigdy nie widział niczego bardziej seksownego, niż moje ciało. To nie są blizny, moje panie, to rozstępy. Pokazujcie takie ciało z dumą!" - napisała na Instagramie pod swoim zdjęciem w bikini, które dotąd polubiło prawie pół miliona osób.

Rachel mężem i trójką dzieciRachel mężem i trójką dzieci Fot. Instagram.com/msrachelhollis Rachel z mężem oraz trójką dzieci / Fot. Instagram.com/msrachelhollis

Idolka matek

Prawdopodobnie nawet sama Hollis nie spodziewała się tego jak ogromny rozgłos zyska jej z pozoru zwyczajny post. Ale właśnie ten niepozorny wpis niemal natychmiast stał się głosem matek, które nie mają zamiaru dłużej wstydzić się swojego ciała. Kobiet zmęczonych propagowaniem szczupłej, jędrnej sylwetki, której mimo starań nie może posiadać każdy i wcale nie powinien czuć się przez to gorszy. A zwłaszcza, kiedy jest się matką, a wszystkie "mankamenty" ciała są jedynie świadectwem trudów macierzyństwa, a nie zaniedbania.

Pod postem Rachel pojawiło się do tej pory kilkanaście tysięcy komentarzy, w których kobiety dziękują jej za dodanie im pewności siebie. Wiele z nich wstawia także zdjęcia swojego ciała, na które zaczęły patrzeć przychylniej.

rachelrachel Rachel po ukończeniu maratonu / Facebook.com/thechicsite Rachel po ukończeniu maratonu / Facebook.com/thechicsite

"Przecież ona wygląda normalnie!"

Wiele osób uważa, że ciało Rachel wygląda normalnie, a ona sama nie wie nic o prawdziwej nadwadze i mankamentach sylwetki. Zamiarem Rachel było dodanie odwagi także takim osobom, ale przede wszystkim kobietom, które niepotrzebnie doszukują się wad we własnym ciele - dokładnie tak, jak ona kiedyś. Po urodzeniu trójki dzieci zaczęła pracować nad swoim wyglądem, przebiegła maraton, dużo ćwiczyła.

"Pracowałam naprawdę ciężko nad swoją sylwetką, ale wreszcie zrozumiałam, że są rzeczy których nie zmienię. Trzeba pogodzić się z dodatkową skórą, rozstępami i traktować je jako zalety, zamiast dążyć do czegoś, co nie jest możliwe bez operacji" - mówi dziś dumna ze swojego ciała Rachel.

Więcej o: