Blizny po mastektomii nie muszą przypominać o traumie. Dowodem są te tatuaże

Po zabiegu mastektomii wiele kobiet staje przed kolejną trudną decyzją: poddać się rekonstrukcji piersi czy nie? Pomysłodawcy projektu "Personal Ink" (w skrócie: "The P.INK") przekonują, że istnieje też trzecia opcja: tusz.

Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!

Kobiety, którym udało się wygrać z rakiem piersi nie kończą batalii po pokonaniu choroby. Po zagojeniu się bolesnych ran przychodzi czas na kolejną walkę. O powrót. Do uroków zwykłej codzienności, do kobiecości, do zaakceptowania siebie na nowo. Do życia bez blizn.

Tatuaż po mastektomii

Pomysłodawcy projektu " Personal Ink " postanowili wesprzeć kobiety starające się pokonać kompleksy związane z zabiegiem mastektomii. Kolektyw zrzesza rosnącą grupę artystów z USA, którzy zdobią blizny tatuażem. Ogólny zamysł opiera się na propagowaniu tej sztuki jako formy rekonwalescencji i sposobu na akceptację swojego ciała. I tak cykliczne akcje organizowane przez "Personal Ink" odmieniają ciała kobiet inspirując kolejne chętne.

Sam tatuaż w walce z rakiem i jego konsekwencjami w Stanach stał się w popularny już jakiś czas temu. Na zagranicznych stronach internetowych można znaleźć mnóstwo zdjęć odważnych kobiet, które pokazują jak zdobiąc swoje ciało, walczą o siły niezbędne do pokonania choroby. Tusz stał się środkiem wyrażania siebie i tematu tabu.

Po co ukrywać blizny? Tatuaż może stanowić też rodzaj rekonstrukcji. Polega ona na wytatuowaniu sutków narysowanych techniką 3D tak, by tatuaż do złudzenia przypominał prawdziwe gruczoły (patrz zdjęcie powyżej - David Allen Tattoo ). Inne kobiety decydują się na posłużenie się tatuażem do zamanifestowania swojej odwagi. Wyrażają ją ozdabiając głowę po utracie włosów na skutek chemioterapii.

Kobiety, które skorzystały z pomocy "Personal Ink" tłumaczą, że w przypadku tatuaży po mastektomii liczy się coś więcej niż ukrycie blizn. O wiele ważniejsza jest zmiana tego, co przypomina o cierpieniu w źródło radości, estetycznego piękna i satysfakcji.

Inicjatorzy projektu "Personal Ink" za pośrednictwem jednego z portali crowdfundingowych zbierają fundusze , które umożliwią dalsze propagowanie akcji i pomoc kobietom, zainteresowanym ozdabianiem swoich blizn.

Akcję wspierać warto chociażby po to, aby docenić starania osób zaangażowanych w projekt. Ciekawostką jest Inkspiration , aplikacja stworzona specjalnie dla kobiet po mastektomii, umożliwiająca im "przymierzenie" na swoim ciele poszczególnych wzorów tatuaży - oczywiście za pomocą zdjęcia. Wszystko po to, by pomóc im zmienić myślenie o sobie i zaakceptować swoje ciało i pokochać je na nowo.

Zobacz wideo
Więcej o: