Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!
Jesteśmy przyzwyczajeni do zdjęć, które przedstawiają ludzi "przed" i "po" intensywnych treningach czy restrykcyjnych dietach. Zdajemy sobie sprawę, że większość z tych transformacji jest fałszywa, więc na kolejne niewiarygodne metamorfozy patrzymy z przymrużeniem oka. Czasami jednak zdjęcia nie kłamią, a ludzie dzięki zawziętości i dbaniu o zdrowy tryb życia naprawdę zmieniają się nie do poznania.
Jej się udało
Świetnym tego przykładem może być historia Simone Anderson. Pochodząca z Nowej Zelandii kobieta jeszcze rok temu ważyła 160 kg. Jak sama przyznaje - wyglądała strasznie. Dokładnie 11 miesięcy temu doszła do wniosku, że czas odmienić swoje życie, a przede wszystkim zadbać o ciało.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simone Anderson (@simone_anderson)
Dziewczyna w ciągu zaledwie roku zeszła z BMI na poziomie 51,6 do 25,6. Wszystko to dzięki intensywnym ćwiczeniom. Wstawała o 5 rano, aby jeszcze przed pracą, odbyć wyczerpujący trening. Swoją metamorfozę skrupulatnie dokumentowała i publikowała w mediach społecznościowych.
Nikt jej nie uwierzył
W przypadku jej metamorfozy ludzie okazali się nieczuli. Uważali, że Simone nie mogła schudnąć w tak krótkim czasie i z pewnością zdjęcia, na których wygląda bardzo szczupło to efekt pracy wprawnego grafika. Anderson musiała zmierzyć się z wieloma zarzutami. Według internautów nie zgadzał się jej kolor włosów, skóry, a nawet wnętrze domu widocznego na zdjęciach.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simone Anderson (@simone_anderson)
Prztyczek w nos
Simone postanowiła udowodnić wszystkim, że metamorfoza widoczna na zdjęciach jest owocem jej ciężkiej pracy, a nie zasługą Photoshopa. Zdecydowała się na bardzo odważnych krok. Pokazała swoje ciało. Odsłoniła brzuch i udowodniła wszystkim, że przeszła naprawdę trudną drogę. Zdjęcia, które zaprezentowała wywołały burzę wśród internautów. Fotografie pokazują obwisłą, pomarszczoną skórę, która została po utracie kilogramów.
Takie skutki dużej utraty wagi z pewnością nie zachęcają do odchudzania. Jednak Simone jest teraz szczęśliwa. Czuje się dobrze we własnym ciele. Waży 80 kg i zamierza nadal się odchudzać. Wie, że zabiegi kosmetyczne i dalsze ćwiczenia pomogą jej pozbyć się nagromadzonej skóry.