Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!
Media od lat lansują jeden ideał piękna. To zawsze szczupłe, opalone, długowłose i długonogie piękności patrzą na nas billboardów czy ekranów kin. Choć ta tendencja powoli się zmienia i coraz częściej w kampaniach reklamowych widzimy modelki plus size, to tak naprawdę tylko wysokie i naprawdę chude dziewczyny mają szansę wybić się w show-biznesie. Niektóre pulchne kobiety podejrzewaj, dlaczego tak się dzieje. Ich zdaniem ludzie po prostu boją się otyłych osób.
Rubensowskie kształty
W społeczeństwie, które jest bardzo skupione na dbaniu o zdrowy tryb życia i konsekwentnie testuje kolejne, rewolucyjne diety, zachwyt nad rubensowskim typem urody to zupełna nowość. Ciało plus size nie wpisuje się przecież w szaleńczy pęd za byciem fit i do tej pory było powodem do wstydu.
Kobiece kształty powoli jednak zaczynają być postrzegane jako te sexy, a pulchniejsze panie przestają się wstydzić swoich wdzięków. Niestety niektórzy nadal uważają, że kilka zbędnych kilogramów to rzecz niedopuszczalna, która powinna być napiętnowana.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Wear Your Voice Magazine (@wearyourvoicemag)
Boisz się?
W odpowiedzi na te krytyczne głosy pulchne blogerki rozpoczęły w mediach społecznościowych akcję #FuckFatPhobia. Jako cel ustanowiły sobie zwalczenie fobii na punkcie nadwagi. Chcą uświadomić społeczeństwo, że XXL też potrafi być sexy, ale przede wszystkim jest zupełnie normalne i bardzo kobiece.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Christy (@the_lovely_sapphire)
Krągłości są sexy
Zdaniem blogerek dziewczyny o bujniejszych kształtach zupełnie nie mają się, czym się przejmować i powinny pokazywać swoje ciało. To osoby, które je krytykuję mają powód do wstydu. Pulchne internautki namawiają więc dziewczyny, aby publikowały swoje zdjęcia, na których widać krągłości i niedoskonałości. Ich zdaniem cellulit, wałeczki tłuszczu czy rozstępy świadczą o prawdziwej kobiecości.