Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!
Bekah Miles rok temu została zdiagnozowana przez specjalistów. Po długim leczeniu postanowiła wesprzeć innych chorych, którzy zmagają się z depresją. Dziewczyna przyznaje, że nie jest w pełni zdrowa i tym pewnego rodzaju aktem ekshibicjonizmu stara się pomóc także sobie.
Niezwykły tatuaż
Jej post na Facebooku polubiło już ponad 400 000 osób. Zdjęcie, które wywołało tyle zamieszania w sieci, przedstawia jej tatuaż z obu stron. Ma to dobitniej pokazać ludziom, jak często zmagający się z depresją chorzy tuszują to i nie chcą o tym rozmawiać.
Obok fotografii Bekah umieściła także bardzo długi komentarz, w którym przedstawia motywacje swojego czynu: - Moim zdaniem to, że ktoś wygląda na szczęśliwego nie oznacza tego w rzeczywistości. Ludzie pozornie szczęśliwi, też mogą toczyć ciężką, wewnętrzną walkę ze sobą - zauważa dwudziestolatka.
Jeden głos może pomóc
Przełom w leczeniu Bekah nastąpił, kiedy podczas zajęć jeden z jej profesorów publicznie przyznał się do depresji. To pomogło podjąć jej decyzję o przystąpieniu do leczenia. Dwudziestolatka uważa, że w ten sposób, mówiąc głośno o swoim problemie, może pomóc innym: - Zdziwilibyście się, gdybyście wiedzieli, jak wielu waszych bliskich znajomych zmaga się z tą chorobą każdego dnia. Mogę być jedyną, która mówi o tym głośno, ale już jeden głos pomaga uratować drugą osobę.
Depresja to praca domowa, której nie dam rady dokończyć
Bekah umieściła w sieci także wiersz, w którym stara się najlepiej jak potrafi wyjaśnić, co czuje osoba zmagająca się z depresją: - Depresja oznacza dla mnie dni, kiedy jestem smutna bez powodu. Depresja to także poranki, kiedy nie mogę wyjść z łóżka. Depresja jest wtedy, kiedy śpię za dużo lub za mało. Depresja to praca domowa, której nie zrobię, bo nie czuję się na siłach, aby ją zrobić (...) Depresja to łzy, ponieważ nie wiem, dlaczego czuje się źle, kiedy wiem, że powinnam czuć się dobrze.
Krzywdzące oceny
Bekah przekazuje jeszcze jedną, cenną uwagę. Uważa, że temat depresji jest przez ludzi nie tylko lekceważony, lecz także wyśmiewany: - Depresja to choroba o podłożu psychicznym. Jest bardzo poważnym problemem, jednak dla większości osób jest raczej powodem do wstydu (...) ta choroba, tak jak żadna inna, nie jest niczyim wyborem i może dosięgnąć każdego z nas - podkreśla dziewczyna.
Rośnie społeczna świadomość
Odważna deklaracja dziewczyny wywołała prawdziwe zamieszanie w mediach społecznościowych. Jeden post walczącej z depresją młodej osoby zdziałał więcej w kwestii uświadomienia ludzi niż przez lata prowadzone kampanie społeczne.
Bekah jest pozytywnie zaskoczona odbiorem swojej wiadomości. Nie może uwierzyć, że jej wyznanie jest szeroko komentowane w mediach, a jej post udostępniają na swoich tablicach nawet znani ludzie, np. aktorka Zooey Deschanel.