Nie mówcie o hipotetycznych dzieciach z jednopłciowych rodzin, tylko lepiej poznajcie konkretne! [FILM GAYBY BABY]

W dyskusji o adopcjach dzieci przez pary homoseksualne pełno politycznej retoryki, ostrych głosów: co wolno, czego nie wolno, jakie deficyty i zło spotkają takie dziecko. W całym dyskursie pełnym ostrych i kategorycznych słów zabrakło jednego - głosu i opinii dzieci, które w takich rodzinach dorastają. Australijski film ?Gayby baby?, który miał swoją europejską premierę podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego skupia się właśnie na nich.

Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!

Gus ma 10 lat i dwie mamy - Jen i Jamie. Ma też młodszą siostrzyczkę Rory. Jest niezwykle inteligentny, błyskotliwy i dojrzały. Trudno wdawać się w nim dyskusję, bo Gus sztukę retoryki i argumentacji ma w małym palcu. Chłopiec jest też zafascynowany profesjonalnym wrestlingiem - całymi dniami ćwiczy pozorowane walki - na batucie w ogrodzie, na łóżku i na podłodze. Jego ukochaną sparing partnerką jest siostrzyczka. Dynamika między tą dwójką jest dla widzów rozczulająca.

'Gayby Baby'"Gayby Baby" Gus doskonale wie, w jaki sposób został poczęty: że jego ojcem jest "dawca". Fot. Mat. prasowe Gus doskonale wie, w jaki sposób został poczęty: że jego ojcem jest "dawca". Fot. Mat. prasowe.

Gus jest pod urokiem przerysowanej kultury macho - przepytuje Rory z pseudonimów scenicznych zawodników, odtwarza walki przy użyciu lalek, tworzy własne stylizacje na ring i nieustannie namawia mamy, żeby puściły go na show wrestingu, jak tylko zawita do Australii. Jen i Jamie nie są zachwycone tym pomysłem. Starają się także ustalić zasady zabaw w wrestling rodzeństwa:

- Żadnego duszenia, żadnego trzymania głową w dół - powtarza za Jen Gus. Jego siostra uwielbia się z nim bawić w nawalankę, dlatego rodzicielskie obostrzenia to dla niej także powód do płaczu.

- Nie można kopać, ale wolno bić? - upewnia się Rory.

Mamy Gusa nie do końca akceptują jego miłość do zawodników WWE:

- Nie podoba mi się, jak ci tryskający testosteronem mężczyźni traktują kobiety i, jak o nich mówią - argumentują.

- Ależ mamo rzecz w tym, że oni w ogóle nie rozmawiają o kobietach. W ogóle! - odpowiada mistrz riposty. Gus ma dopiero 10 lat ale już zaczyna buntować się przeciwko swoim rodzicom.

- Nie możesz mi nakazać chodzenia na zajęcia z chóru - rzuca buńczucznie.

- Właśnie, że mogę. Na tym właśnie polega bycie rodzicem - śmieje się pod nosem jego mama.

I to właśnie bunt, problemy wynikające z dorastania, własne słabości i walka z nimi oraz zamartwianie się odbiorem odstających od heteronormatywnego wzorca rodzin zaprzątają głowy Gusa i reszty dzieciaków pokazanych w "Gayby Baby" .

Zobacz wideo

Pomieszanie z poplątaniem

"Gayby Baby" jest pełnometrażowym (i nakręconym z pomocą funduszy z crowdfundingu) debiutem Mayi Newell - reżyserki, którą - jak sama wspomina w notce biograficznej - wychowały dwie matki. Newell spędziła z filmowanymi rodzinami trzy lata, przyglądając się ich codziennemu życiu oraz dorastaniu dzieciaków. Udało jej się wejść w ich bardzo intymny świat i stworzyć wzruszający portret dzieci.

'Gayby Baby'"Gayby Baby" Fot. Materiały prasowe Ebony i jej dwóch braci wychowują dwie mamy. Fot. Materiały prasowe

12-letnia Ebony ma dwójkę rodzeństwa i marzy o dostaniu się do elitarnej szkoły artystycznej. Mieszka z mamami na przedmieściach Sydney, gdzie nie czuje się do końca akceptowana. Jej braciszek codziennie ma poważne ataki przypominające epilepsję, a mamy nie pracują, bo mały wymaga całodobowej opieki. Jak wspomina Ebony na początku filmu, kiedy dowiedziała się o związku mamy z inną kobietą mówiła:

- To nie jest normalne. Wy nie jesteście normalne. Kiedy ostatecznie nie dostaje się do wymarzonej szkoły, tylko do rejonowego liceum, deklaruje: - Jak mnie będą koledzy gnoić za rodzinę, to skopię im tyłki.

Ojcowie Grahama i jego starszego brata Matta adoptowali chłopca kiedy miał pięć lat. W biologicznej - dodajmy patologicznej - rodzinie chłopca nikt nie nauczył mówić. Ma to swoje konsekwencje do dzisiaj - Graham ma ogromne problemy z nauką czytania i funkcjonowania w klasycznym modelu szkolnym. Ojcowie poświęcają mu cały swój czas - ucząc, wspierając i kochając. Widać, że to świetne dziecko z ogromnym potencjałem, dowcipne ale także wrażliwe i łatwe do zranienia. Rodzina Grahama przenosi się na Fidżi, gdzie - ze względu na prawo i obyczajowość - muszą żyć w ukryciu. W takich sytuacjach ciężko przekazywać dziecku wytyczne dotyczące zła i dobra, różnic między dobrym i złym kłamstwem.

'Gayby Baby'"Gayby Baby" Biologiczni rodzice Grahama zafundowali mu piekło. Do nowej rodziny trafił jako pięciolatek. Fot. Materiały prasowe Biologiczni rodzice Grahama zafundowali mu piekło. Do nowej rodziny trafił jako pięciolatek. Fot. Materiały prasowe.

O wiele większy kłopot z homoseksualizmem mamy w połączeniu z jej głęboką wiarą ma Matt - jeden z synów Sandy (ich mama rozwiodła się z tatą, ale mężczyzna bierze czynny udział w wychowaniu dzieci). Chłopiec musi stawić czoło Bogu, premier Australii (zanoszą rodzinnie list-petycję w sprawie zrównania praw gejów i lesbijek) i przede wszystkim mamie. Bo dla Sandy wiara i Biblia są bardzo ważne, a dla Matta brak akceptacji kościoła dla jego rodziny przekreśla sens uczestnictwa w mszach świętych.

'Gayby Baby'"Gayby Baby" Matt angażuje się politycznie w zrównanie praw gejów i lesbijek. Interesuje go także australijski futbol. Fot. Mat. prasowe. Matt angażuje się politycznie w zrównanie praw gejów i lesbijek. Interesuje go także australijski futbol. Fot. Mat. prasowe.

Co tworzy rodzinę?

Maya Newell nakręciła ten film, bo sama doświadczyła dyskryminacji własnej rodziny. Jej celem było pokazanie, że rodziny, w których rodzice są tej samej płci są pod wieloma względami takie, jak wszystkie inne. Daleko im do perfekcji i bywa, że uginają się pod problemami dnia codziennego (Mamy Ebony są gorzej sytuowane i mniej zaradne życiowo). - Mam prawo mieć rodzinę, ale ani ja, ani nikt inny nie ma prawa narzucać mi jej definicji - tłumaczy reżyserka.

 

Pod tą tezą podpisuje się Zach Wahls z Iowa, który po swoim wystąpieniu w 2011 roku przed Izbą Reprezentantów wyrósł na głos osób wychowywanych w rodzinach, w których rodzice są homoseksualni. Stojąc przed politykami odpowiada, czy w ogóle osoby homoseksualne są w stanie wychowywać dzieci:

- Mnie wychowały. A czy ich orientacja miała wpływ na moją? Zerowy.

I Zach Wahls i reżyserka "Gayby Baby" są zgodni, że rodziny nie tworzy fakt, że urzędnik wypowie słowa: od tej pory jesteście małżeństwem i rodziną. Tworzy ją miłość, poświęcenie i oddanie. I trudno polemizować, że tych emocji brakuje w pokazanym w "Gayby Baby" rodzinom.

Film "Gayby Baby" był pokazywany w ramach Warszawskiego Festiwalu Filmowego.

Więcej o: