Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!
Do odważnego projektu "Wyimaginowane pary" Olivier Ciappa zaprosił przede wszystkim francuskich celebrytów i sportowców. Na czarno-białych zdjęciach zobaczymy między innymi: Florenta Manaudou, Fredericka Bousqueta, Larę Fabian. Do udziału w sesji udało mu się namówić także popularną amerykańską aktorką Evę Longorię oraz cenionych reżyserów - Denisa Villenueve'a i Jeana-Marca Vallee.
Gwiazdy w intymnych sytuacjach
Gwiazdy pozują w intymnych sytuacjach - tuż po przebudzeniu, podczas wspólnej kąpieli czy chwilę przed pocałunkiem. Trudno nie zgodzić się z Olivierem Ciappą, który w rozmowie z The Huffington Post tłumaczy, na czym polega piękno tych zdjęć:
- Wszystkie te obrazy, wyimaginowanych i rzeczywistych par, mają ten sam czarujący i ciepły monochromatyczny styl, który sprawia, że wglądają nie tylko atrakcyjnie, lecz także ponadczasowo.
Miłość bez względu na wszystko
Artysta przyznaje, że zależało mu nie tylko rozbudzeniu tolerancji, lecz także uchwyceniu prawdziwej miłości obecnej w codziennych sytuacjach:
- Istotne było dla mnie pokazanie wyimaginowanych, ale prawdziwych uczuć, jakie panują w rodzinach. Jeśli nie mógłbym identyfikować się z ich miłością, nie byłoby to prawdziwe, projekt nie doszedłby do skutku. Chciałem pokazać, że miłość to miłość bez względu na to, kto jest zaangażowany w przygotowanie wystawy. W projekcie wzięły udział także prawdziwe homoseksualne rodziny, samotni rodzice, osoby niepełnosprawne, osoby o różnych kolorach skóry, różnych religiach. Młode i stare.
Uznanie na całym świecie
Zaangażowanie do walki z homofobią znanych i rozpoznawalnych osób, które popierają homoseksualne związki, miało zapewnić pozytywne skojarzenia i rozpowszechnienie akcji na całym świecie. Przewidywania okazały się być prawdziwe. Wystawa "Wyimaginowane pary" cieszy się uznaniem na całym świecie i od kilku miesięcy krąży w sieci. Latem 2016 roku zostanie pokazana w Stanach Zjednoczonych, prawdopodobnie w Los Angeles.