Chyba każdej kobiecie zdarzyło się kupić biustonosz w złym rozmiarze. I to nic dziwnego – większość pań na ogół nosi źle dobrane biustonosze. Problem ten jest na tyle powszechny, że postanowiono znaleźć na to jakiś skuteczny sposób.
Brafitting to dosyć nowy termin. Powstał około 10 lat temu w Wielkiej Brytanii i oznacza odpowiednie dopasowanie biustonosza do sylwetki i biustu. Wielu osobom może wydawać się, że to kolejne przereklamowane hasło, które tak naprawdę nic za sobą nie niesie. Jednak popularność brafittingu nie maleje i ciągle wzrasta. Dlaczego panie zaufały temu rozwiązaniu?
Dla wielu kobiet nowe rozmiary staników, po wprowadzeniu brafittingu to czarna magia. Gdy przeglądamy ofertę sklepów bieliźnianych, potrzebujemy rady kogoś doświadczonego, bo w gąszczu liter i cyfr trudno zorientować się, jaki będzie dla nas odpowiedni. Z pomocą pojawiają się wówczas brafitterki.
Brafitterka pomoże nam nie tylko w doborze dobrego rozmiaru, ale także nauczy nas odpowiedniego zakładania biustonosza. Wiele klientek przeżywa ogromne zdziwienie, gdy okazuje się, że przez lata nie tylko nosiło zły rozmiar, ale także nakładało swoją bieliznę w nieprawidłowy sposób. A jest to bardzo ważna kwestia – takie błędy w najgorszym przypadku mogą nawet zdeformować piersi.
Obecnie brafitterki to nie rzadkość – spotkamy je w wielu sklepach bieliźnianych. Co ciekawe, to uzależnia – wiele pań po takiej fachowej radzie nie wyobraża już sobie kupna stanika „na oko”.
Jak przymierzać, na co patrzeć i ile nosić? Wybieramy właściwy stanik
Przez zły dobór stanika, nasze piersi wyglądają zazwyczaj mniej atrakcyjnie, a my czujemy się niekomfortowo. Za mały rozmiar powoduje bóle kręgosłupa, głowy i mięśni. Z kolei za duży grozi utratą jędrności, opadaniem piersi, garbieniem się.
Jedną z najbardziej zastanawiających kwestii dla wielu kobiet jest to, dlaczego w różnych sklepach zaleca się im różne rozmiary biustonoszy. Wynika to z dwóch przyczyn. Po pierwsze, rozmiar zależy od konkretnego producenta. Co marka to inna tabela rozmiarów. W jednym sklepie kupisz miseczkę D, a w innym E, a nawet F. Po drugie, czasami gdy brakuje biustonoszy w naszym rozmiarze możemy dobrać mniejszą lub większą miseczkę wraz ze zmianą rozmiaru w obwodzie.
Niestety, większość pań nosi źle dobrane staniki. Najczęściej popełnianym błędem jest wybór zbyt dużego obwodu. Czasami tego typu błędy popełniamy przez dosyć powszechny problem – nie z każdego modelu dobierzemy dobry rozmiar. Gdy któryś stanik szczególnie nam się podoba, trudno zrezygnować z niego tylko dlatego, że nie ma odpowiedniego rozmiaru.
Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Gdy nosisz zwykle staniki jakiejś marki w rozmiarze 65F, możesz spróbować zmierzyć także 70E. Co daje takie zabieg? Obwód stanika jest luźniejszy, ale przez to miseczka ma taką samą głębokość jak w naszym pierwotnym rozmiarze. Musimy jednak wówczas zapiąć go ciaśniej. Takie rozwiązanie najczęściej polecają nam brafitterki, gdy brakuje rozmiarów z modelu, który najbardziej przypadł nam do gustu.
Zobacz także:
Za duży obwód, za mała miseczka. Dlaczego lubimy szkodzić swoim biustom?