Zanim jednak rozpoczął studia w Akademii Teatralnej w Warszawie, próbował swoich sił także w innych dziedzinach: - Po Szkole Morskiej przyszedł czas na Politechnikę Warszawską. Chciałem być inżynierem, potem myślałem, że zawodowo zajmę się sportem. I chyba humanistyczny romantyzm sprawił, że w końcu zdecydowałem się na szkołę teatralną i zostałem aktorem - wspomina Strasburger w rozmowie z "Faktem".
Karol Strasburger: Coś w życiu osiągnąłem. Jestem królem sucharów >>>
Z cyrku na scenę
Pierwsze szlify aktorskie zdobywał jako konferansjer w cyrku. Uważa jednak, że to hobby z młodości - gimnastyka sportowa, którą trenował w Klubie Legii - przygotowała go do zawodu: - Przygotowała mnie do aktorstwa. Skoki na planszy przypominają trochę scenę - komentował.
"Noce i dnie": Jadwiga Barańska i Karol Strasburger TVP
Amant Toliboski
Studia w Akademii Teatralnej ukończył w 1971 roku. Debiutował już rok wcześniej - zagrał Siwego w przejmującym serialu "Kolumbowie" w reżyserii Janusza Morgensterna. Ta rola otworzyła mu drzwi do kariery. Publiczność pokochała go przede wszystkim za tytułową rolę w "Agencie nr 1" i kreację romantycznego Józefa Toliboskiego w "Nocach i dniach".
Król dowcipów
Młodszej publiczności jest znany przede wszystkim jako gospodarz teleturnieju "Familiada" w TVP2. Już od ponad 20 lat wita nas w każdą niedzielę charakterystycznym dowcipem. Z okazji jego urodzin przypominamy te najmniej znane!