Czy już domyślacie się, o co może chodzić? Oczywiście - był to pierścionek zaręczynowy od ukochanego! Jej radość była niesamowita, a film obejrzało już ponad MILION osób!
Ashley Greenhaigh i Danny Griffiths - jej chłopak, urodzili się z zespołem Downa. Są parą od 2 lat. Oboje skończyli szkołę średnią dla osób z upośledzeniem umysłowym, co dało im możliwość rozpoczęcia pracy. Chłopak sam zarobił na pierścionek, na który odkładał przez 6 miesięcy. I to nie byle jaki - z diamentem!
Para rozmawiała ze sobą o ewentualnym ślubie, ale nie planowali go przez kolejnych kilka lat. Uznali, że to nie jest jeszcze odpowiedni czas. Danny stwierdził jednak, że obdaruje Ashley pierścionkiem, jako dowód jego zobowiązania i oddania ukochanej. Siostra Ashley - Courtney, w wywiadzie dla Daily Mail powiedziała:
"Oni wiedzą, że to nie jest odpowiedni czas ale Danny chciał udowodnić, moja siostra może mu ufać i na nim polegać. Oboje wiedzą, że małżeństwo to poważne zobowiązanie i muszą być na nie gotowi, także finansowo, aby wzajemnie się wspierać.
Nie można odmawiać nikomu prawa do miłości i uczucia. Rodzi się pewne pytanie - czy tych mogą faktycznie niezależnie żyć ze sobą? Czy są w stanie troszczyć się o siebie sami? Co w przypadku potomstwa, które nie ma szans urodzić się w pełni zdrowe? Jesteśmy ciekawi waszych opinii.