To, co znalazła w pudełku na buty swojej córeczki, po prostu ją zamurowało [ZDJĘCIE]

Sophie (5 lat), przygotowując się do swojego pierwszego dnia w szkole, spakowała podpaski swojej mamy bo... była przekonana, że to wkładki do butów. Mama pięciolatki zrobiła zdjęcie i postanowiła podzielić się tą zabawną historią.

Kiedy pani Hazel, mama Sophie, otworzyła pudełko z butami swojej córeczki, bardzo się zdziwiła tym, co zobaczyła w środku. Na dnie pudełka, ułożone obok siebie, leżały dwie podpaski. Całą sytuację, w postaci zabawnego dialogu ze swoją córeczką, pani Hazel opisała na Facebooku. Urocze!

Oto co napisała:

"Po prostu umarłam ze śmiechu. Sophia przymierzała swój mundurek szkolny. Poszłam po buty i wyjęłam je z pudełka. W środku były dwie starannie ułożone podpaski. Zapytałam swojej córeczki: - Sophia! Po co wsadziłaś to do pudełka ze swoimi butami? Na co ona odpowiedziała - Mamusiu, to są przecież wkładki do butów! Zobacz, jaki mają kształt. Dzięki nim będzie mi wygodniej. Naprawdę tego nie wiedziałaś? Kiedy to usłyszałam, po prostu popłakałam się ze śmiechu".

Mama uroczej dziewczynki dodaje:

"Co najlepsze, moja córeczka jest przekonana, że to ona ma racje, a ja - no cóż... Sophie chciała iść ze swoimi "wkładkami do butów" do szkoły. Dobrze, że wcześniej sprawdziłam zawartość pudełka. Powiedziałam jej, że nie potrzebuje na razie wkładek do butów. A jeżeli faktycznie będzie ich potrzebować, dam jej inne".

Pamiętasz swoją zabawną historię z dzieciństwa? Podziel się nią w komentarzu i rozbaw innych.

 

Zobacz też:

Nowe czy używane? Jakie książki kupujesz swojemu dziecku do szkoły?
Więcej o: