Pozytywne nastawienie Huberta robi wrażenie. Chłopiec nie załamuje się chorobą. Dzięki swojej determinacji, wytężonej rehabilitacji i kochającej rodzinie osiągnął sprawność, o której nie śniło się jego lekarzom. Z zamiłowaniem poświęca się chodzeniu po górach.
Hubert pokonuje trasy pieszo. Zawstydziłby niejednego turystę! "Jednak można iść na własnych nogach pomimo niepełnosprawności. Nie trzeba korzystać z uprzejmości dorożek na Morskie Oko" - napisał na Facebooku, gdzie ma już kilkuset fanów.
To także może cię zainteresować: