Ich pies zaginął. Udostępnili wiadomość na Facebooku. Ktoś podrzucił im innego mopsa

Luke i James szukali psa godzinami. Zamieścili ogłoszenie na Facebooku. Gdy ich przyjaciel odnalazł mopsa, okazało się, że to nie jest ich psiak. Wtedy zaczęli podwójne poszukiwania - swojego psa i właścicieli "nie-Belli".

Luke i jego brat James Neville, wraz ze swoim mopsem Bellą, mieszkają na południowym wybrzeżu Nowej Południowej Walii, w sennym miasteczku surferów Culburra. W ubiegły weekend przeżyli ciężkie chwile, gdy ich pies uciekł z mieszkania podczas gdy oni jedli śniadanie. Drzwi do mieszkania musiały być otwarte i Bella wysmyknęła się na dwór.

Szukali suczki w okolicy przez kilka godzin. Pytali przechodniów, informowali sąsiadów. Postanowili udostępnić informację na Facebooku i poprosili wszystkich, którzy mieszkają w okolicy, aby mieli oczy szeroko otwarte. Po kilku godzinach od ogłoszenia w internecie, jeden z ich przyjaciół, zobaczył na mieście notkę, z informacją o znalezieniu psa rasy mops. Nie czekał ani chwili i zabrał go do mieszkania Luka.

Gdy bracia wrócili z poszukiwań, zastali w mieszkaniu psa. Szybko zdali sobie sprawę, że to nie jest ich Bella. Luke postanowił skontaktować się ze strażą miejską, z nadzieją że ktoś znalazł ich suczkę. Okazało się, że faktycznie znaleźli psa pasującego rysopisem do jego Belli. Poczuł ulgę, ale dalej miał pod opieką, jak nazwał ją, "nie-Bellę" i nie wiedział czyj to pies.

Luke i dwa mopsy - Bella i nie-BellaLuke i dwa mopsy - Bella i nie-Bella Źródło: facebook.com/luke.neville.37

Gdy pojechał rankiem odebrać swoją suczkę, okazało się, że w tym samym czasie zagubiła się inna suczka tej samej rasy i zrozpaczeni właściciele czekają na jej powrót. Skontaktował się z nimi i przyjechali do jego mieszkania, aby odebrać zgubę. Szczęśliwie "nie-Bella" okazała się ich psem i pojechała ze swoimi właścicielami, a prawdziwa Bella wróciła cała i zdrowa do mieszkania braci Neville.

Zapisz

Zapisz

Więcej o: