Melissa Molinaro przygotowała wyjątkowy prezent ślubny dla swojego małżonka. Podczas wesela, wraz z tancerkami, na oczach zgromadzonych gości, a przede wszystkim swojego świeżo upieczonego męża, zatańczyła do piosenek Lil' Mo "4Ever" oraz Beyoncé "Upgrade U" i "End of time". Jej występ to prawdziwe show w stylu amerykańskich gwiazd muzyki pop.
Wideo szybko opanowało Internet, obejrzało je już ponad 50 milionów osób z całego świata, a liczba wyświetleń nie przestaje rosnąć. Większość tego typu nagrań wygląda bardzo amatorsko, a ich celem jest przede wszystkim rozbawienie drugiej połówki oraz obecnych na sali gości. Melissa podeszła do sprawy bardzo poważnie. Widać pełen profesjonalizm. Rusza się niczym zawodowa tancerka.
Pan młody wydaje się zachwycony występem - zupełnie jak publiczność, której okrzyki radości słychać w tle nagrania. Gratulujemy niezwykłego talentu Melissie i życzymy młodej parze wszystkiego co najlepsze!