Kate Robertson i Mike Brandon zostali wystawieni na ciężką próbę. Stan Mike'a był bardzo poważny, miał zaledwie kilka miesięcy na znalezienie dawcy komórek macierzystych. W ich głowach zrodził się pomysł, jak to zrobić. Zorganizowali akcję #Shake4Mike, która zakończyła się sukcesem - dzięki niej znaleźli odpowiedniego dawcę. Wszystko zaczęło się układać. W czerwcu 2015 roku zostali małżeństwem.
Kate dla serwisu Daily Mail powiedziała:
Moją ulubioną częścią ceremonii była chwila, kiedy nasze dłonie pozostawały ściśle splecione ze sobą – dotarcie do tego dnia było tak wielkim osiągnięciem.
Szczęście nie trwało jednak zbyt długo. Niecały rok później okazało się, że Mike miał nawrót choroby. Co gorsza wykorzystał wszystkie zabiegi oferowane przez National Health Services (państwową służbę zdrowia) w Wielkiej Brytanii. Jedynym wyjściem była podróż do Pensylwanii, gdzie mógłby poddać się leczeniu nową metodą CAR-T, nowoczesną terapią komórkową.
Oprócz wydatków związanych z podróżą i utrzymaniem na miejscu, które chciał pokryć Uniwersytet Medyczny w Pensylwanii, małżeństwo musiało zapłacić za leczenie oszacowane na 400 tys. funtów (ok. 2 mln złotych). Kate nie poddała się i przystąpiła do działania. Założyła fanpage na Facebooku i rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na stronie crowdfundingowej Gofundme.com o nazwie #Donate4Mike.
Czym jest crowdfunding? To finansowanie społecznościowe polegające na zbieraniu kapitału na przedsięwzięcia społeczne i biznesowe od internautów, które ma niezwykłą moc. W ciągu 24 godzin udało się im zebrać aż PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH! A niedługo po tym całą kwotę potrzebną na kurację. Starania Kate zapisały się w historii crowdfundingu jako największa akcja tego typu w Wielkiej Brytanii.
Mike mógł wyjechać na leczenie do Pensylwanii. Przed wyjazdem komórki białaczkowe stanowiły 90% jego szpiku kostnego. Dzięki terapii udało mu się wygrać walkę z chorobą, czego dowodem są dwie ostatnie biopsje. Mamy nadzieję, że ich wspólne marzenia o dziecku teraz będą mogły się spełnić. Para nie przestaje działać charytatywnie.
Wspólnie zorganizowali zbiórkę pieniędzy o nazwie #Donate4Cells, z której dochód ma być przekazany na cele charytatywne dla organizacji Above & Beyond. Uwielbiamy Internet za takie akcje. Historia Mike'a i Kate udowadnia siłę tłumu i to, że nadzieja powinna umierać ostatnia.