Grecja
Filmy takie jak „Moje wielkie, greckie wesele” czy „Mamma Mia!” wyrobiły nam dość konkretne i trafne wyobrażenie o tym, jak wyglądają greckie imprezy rodzinne. Jest głośno, tłoczno i dużo się dzieje. I, co podkreślają wszyscy, którym dane było gościć na greckim weselu, nikogo nie trzeba zachęcać do zabawy. Weselnicy nie potrzebują więc oczepin, żeby ruszyć na parkiet.
kadr z filmu Mamma Mia! fot. kadr z filmu Mamma Mia!
Grecy uwielbiają swoje tradycyjne, ludowe tańce. Tańczą na krzesłach, stołach. Niczego się nie wstydzą. Rządzi improwizacja i spontaniczność. Co ciekawe, „grek zorba” uznawana przez nas za najpopularniejszy taniec grecki to tak naprawdę taniec sirtaki. „Zorbą” został nazwany po sukcesie książki i filmu „Grek Zorba”, w którym to Grek o imieniu Zorba wykonywał ten ludowy taniec.
Indie
Pamiętacie film „Drugi Hotel Marigold”? Główny bohater wyprawił swoje narzeczonej huczne i bardzo tradycyjne wesele. W rzeczywistość wygląda jednak nieco inaczej. W Indiach uroczystości weselne są bardzo skomplikowane. Dla Hindusów ślub i wesele to nie tylko uroczystość rodzinna, lecz także rodzaj „umowy społecznej”. Obchody trwają kilka dni i muszą przebiegać według ściśle wytoczonego scenariusza.
kadr z filmu Drugi Hotel Marigold fot. kadr z filmu Drugi Hotel Marigold
Przededniu ślubu panna młoda w towarzystwie najbliższych ozdabia ręce i nogi tatuażami z henny. Według ludowych wierzeń, im trwalsze będą te ozdoby, tym lepiej mężatka będzie traktowana przez swoich przyszłych teściów.
Dzień ślub młodzi rozpoczynają od kąpieli, która ma oczyścić ich ciała. Potem ich ciała są smarowane kurkumą (!), pastą z drzewa sandałowego i olejkami. Tak przygotowanych państwa młodych wita się wiankami z kwiatów. Ślub i wesele odbywa się na świeżym powietrzu. Państwo Młodzi zamiast obrączek nakładają sobie wieńce z pomarańczowych kwiatów.
Ważnym momentem ślubu jest modlitwa do Ganeshy. Zebrani proszę o błogosławieństwo, sukces i miłość dla pary młodej.
Włochy
Ślub w słonecznej Italii kojarzy nam się z wielką fetą, uginającymi się stołami rozstawionymi na świeżym powietrzu. Nic dziwnego tak jest przedstawiany w filmach - choćby w „Ojcu Chrzestnym” czy „Listach do Julii”. W rzeczywistości najważniejszy dla Włochów jest romantyczny aspekt całej uroczystości. Nie musi być więc hucznie, ważne, żeby było bardzo stylowo i romantycznie.
kadr z filmu Listy do Julii fot. kadr z filmu Listy do Julii
Panna młoda jest obowiązkowo prowadzona do ołtarza przez swojego ojca. Po złożonej przysiędze i mszy świętej państwo młodzi są obsypywani ryżem lub confetti - czyli dokładnie tak jak w Polsce. Różnice widać w sposobie dawania prezentów. We Włoszech odbywa się to przed uroczystością!
Włoskiej zabawie zazwyczaj towarzyszą duże ilości wina i tańce do białego rana. Co ciekawe, Włosi wierzą, że nowożeńcom szczęście przynosi... deszcz. Zazwyczaj biorą więc śluby w miesiącach deszczowych.
Turcja
Turcja to kraj bardzo różnorodny. Państwo młodzi starają się pogodzić się tradycje z chęcią bycia nowoczesnymi. W Stambule czy Alanyi zazwyczaj organizuje się hucze wesela z suto zastawionymi stołami. Gościom umila czas raczej DJ, a nie zespół. Co ciekawe, rodziny, którym bardzo zależy na celebrowaniu tradycji organizują dwa wesela - jedno dla kobiet, drugie dla mężczyzn!
Typowe tureckie wesele trwa trzy dni! Rozpoczyna się od przewiezienia posagu narzeczonej do domu jej przyszłego męża. Drugi dzień to hamamu - przyjaciółki i krewne panny młodej udają się do łazi tureckiej, gdzie oprócz zabiegów kosmetycznych spędzają czas tańcząc i śpiewają. Trzeci dzień do właściwy dzień ślubu. Pan młody odbiera przyszłą żonę z jej rodzinnego domu i wspólnie udają się do miejsca, gdzie ma odbyć się ślub.
W trakcie wesela ciekawą jest ceremonia obdarowywania. Świeżo upieczeni małżonkowie dostają złote monety, które mogą następnie wymieni na pieniądze i życzenia. Barwna i bardzo taneczna uroczystość kończy się orszak weselników, którzy odprowadzają państwa młodych do domu. Na progu dziewczyna tłucze butelkę i doniczkę, a mężczyzna jest siłą wpychany do środka.