"Zrujnowałaś mi małżeństwo", po tych słowach została zwolniona z pracy. Wszystko przez to, że była zbyt...

Przez 10 lat pracowała w zakładzie dentystycznym jako asystentka lekarza. Nie mogła zrozumieć, dlaczego została zwolniona z pracy.

Melissa Nelson jest żoną i matką dwójki chłopców. Jej pracodawca dr James Knight zwolnił ją z pracy. Powód? Według niego była zbyt pociągająca. Przez nią nie mógł skupić się na swoim życiu rodzinnym. Kobieta nie mogła pogodzić się ze stratą pracy. Nigdy nie flirtowała ze swoim szefem - prowadziła szczęśliwe życie u boku swojego męża i była zadowolona ze swojej pracy.

 

Nie chciała tak tego zostawić i poszła po sprawiedliwość do sądu. Pozwała swojego pracodawcę za zwolnienie na tle płciowym. Niestety, i tutaj miała pecha. Skład sędziowski Sądu Najwyższego w stanie Iowa był złożony z siedmiu mężczyzn, którzy orzekli, że zwolnienie było uzasadnione i w pełni legalne.

Sprawa stała się bardzo kontrowersyjna. Opinia publiczna nie zgadzała się z wyrokiem w sprawie Melissy. Nie rozumiała, jak sąd mógł stanąć po stronie doktora Knighta, żonatego mężczyzny, który poczuł do swojej pracownicy coś więcej i nie szczędził nieodpowiednich komentarzy pod jej adresem. Ostatecznie ją zwolnił, mimo że od 10 lat dobrze wykonywała swoje obowiązki. 

Nelson próbowała odwołać się od wyroku. Bezskutecznie. Tym bardziej że kolejny raz w składzie sędziowskim znalazło się siedmiu mężczyzn. Zgodnie utrzymywali, że dr Knight miał prawo zwolnić ją z prywatnych pobudek i nie miało to związku z jej płcią.

Mimo trzech niepowodzeń Melissa nie ma zamiaru się poddawać.

Mogę dumnie podnieść głowę lub podwinąć ogon i odpuścić. Nie pozwolę jednak, aby tak się stało. 

Jesteśmy ciekawi waszego zdania. Czy Melissa słusznie walczy o swoje prawa i czy uważacie, że została zwolniona bezpodstawnie z pracy?

Czekamy na wasze komentarze.

Więcej o: