Ted McDermott w młodości występował na scenach klubów w Wielkiej Brytanii. Śpiewanie było jego największą pasją, jednak po narodzinach syna postanowił zmienić profesję i podjął pracę w fabryce, by zadbać o rodzinę.
Kilka lat temu u Teda wykryto chorobę Alzheimera. Z czasem jego stan się pogarszał - nie rozpoznawał twarzy, zdarzało się, że był agresywny. Im bardziej uderzała w niego choroba, tym bardziej się denerwował.
Syn śpiewaka - Simon - czuł się bezradny wobec choroby ojca, dlatego w chwili słabości postanowił zwrócić się o pomoc do telefonu zaufania dla bliskich chorych na Alzheimera. Później, chcąc odwdzięczyć się za okazane mu wsparcie, zaczął zbierać pieniądze dla Towarzystwa Alzheimerowskiego.
Simon zauważył, że gdy tylko ojciec zaczyna śpiewać, objawy choroby stopniowo ustępują. Aby ożywić w ojcu pasję do śpiewania, wpadł na pomysł, by wykorzystać ich przejażdżki samochodem i wykonywać znane utwory razem z nim. Nagrania z występów zamieszcza w internecie, gdzie osiągają rekordy oglądalności.
Syn i Ojciec wykonują znane utwory i wrzucają filmy do sieci. fot. www.youtube.com/channel/UC6tmams7km6i0O9m9m3MP0Q
Simon i Ted na swojej stronie na Facebooku promują zbiórkę pieniędzy dla fundacji wspierającej chorych na Alzheimera. Kwota, jaką udało im się dotychczas zgromadzić, przeszła ich najśmielsze oczekiwania.
Dzięki nim zebrano już ponad 70 tysięcy funtów, a suma wciąż rośnie. Część z tych pieniędzy Simon chciałby przeznaczyć na realizację największego marzenia ojca - wydania jego pierwszej płyty.
Ted McDermott nie tylko zdobył serca internautów, ale zwrócił też uwagę wytwórni Decca Records, która zaprosiła go do sesji nagraniowej przy światowej sławy Abbey Road Studios, gdzie kiedyś nagrywali Beatlesi.
Zobacz też:
Ma ciało, o którym marzy niejedna nastolatka. Jak to możliwe, że ma tyle lat? [ZDJĘCIA]