Są zawody jednoznacznie kojarzone z mężczyznami, a każda wykonująca je kobieta wzbudza zdziwienie, czasem niechęć, ale też podziw. Zwłaszcza kiedy jest nie tylko młoda i atrakcyjna, ale ścieżka jej kariery jest tak imponująca, jak w przypadku 35-letniej Dany Greenberg z Izraela.
Kobieta zaczęła uczyć się pilotować samoloty ponad 10 lat temu w Stanach Zjednoczonych. Od tego czasu zdążyła nie tylko zdobyć licencję, ale i zostać instruktorką, a później egzaminatorką przyszłych pilotów mianowaną przez samego szefa Federalnej Administracji Lotnictwa.
Dzięki liczbie "wylatanych" godzin zaledwie w wieku 25 lat Dana została awansowana na oficera. Kilka lat później była już kapitanem samolotu Airbus 320 dla linii lotniczych Spirit Airlines.
Jej marzeniem była jednak praca w rodzinnym Izraelu dla państwowych linii lotniczych El Al Israel Airlines. Jako kobieta, która bierze sprawy w swoje ręce i sięga po to, czego chce, wróciła do ojczyzny, gdzie już od dwóch lat pracuje na stanowisku pilota w El Al.
35-latka nie byłaby jednak sobą, gdyby po prostu osiadła na laurach i nie osiągnęła kolejnego sukcesu. Dzięki swojemu profesjonalizmowi i umiejętnościom ona i jej załoga zostały wybrane do obsługiwania lotów najważniejszej osoby w Izraelu - premiera Binjamina Netanjahu.
Taka rola to ogromna odpowiedzialność i jest postrzegana jako wyjątkowo prestiżowa, czego Dana Greenberg jest w pełni świadoma:
To rzeczywiście wielki zaszczyt i jestem dumna z szansy, jaką dostałam. To dla mnie nie tylko sukces zawodowy, ale też osobisty i prawdziwa "wisienka na torcie"
Jak dotąd Dana pilotowała dwa loty z premierem na pokładzie Boeinga 767 - do Singapuru i Australii. Dla niej był to pierwszy raz w tak odpowiedzialnej roli, ale sam Binjamin Netanjahu w przeszłości już podróżował z kobietami za sterami samolotu - ostatnio w 2012 roku według informacji podawanych przez serwis Yediot.co.il.
Według osób komentujących zdjęcie "pani pilot", które znalazło się między innymi na facebookowym profilu StandWithUs, nie dziwi fakt, że to właśnie w Izraelu jest taka sytuacja. W tym kraju, jako jednym z niewielu na świecie, służba wojskowa jest obowiązkowa również dla kobiet, więc pojawiły się sugestie, że być może właśnie w jej trakcie Dana postanowiła zostać pilotką.
Mogą cię też zainteresować:
W tym katalogu Ikei na zdjęciach nie ma ani jednej kobiety. Powód? Uczucia religijne żydów [ZDJĘCIA]