Kiedy absolwentka medycyny Mindy Sittinpretty pojawia się w miejscu publicznym, ludzie ze zdumienia przecierają oczy. I wcale nie chodzi o jej nieprzeciętną urodę, tylko nietypową sylwetkę.
Owszem, promienna i ciepła twarz Mindy przyciąga wzrok. Piękna pani doktor może się podobać płci przeciwnej, ale uwagę zwracają jej bardzo kobiece kształty: talia osy i krągłe biodra w połączeniu z wydatną pupą i rozbudowanymi udami.
Mindy uwielbia sport. Ciężko trenuje na siłowni. Wykonuje przede wszystkim treningi na tułów i dolne partie ciała. Efekt? Bardzo kształtna i kobieca pupa, której mogłaby jej pozazdrościć niejedna latynoska gwiazda.
Seksowna pani doktor na Instagramie ma ponad 640 tysięcy fanów, którzy (zarówno kobiety jak i mężczyźni) są pod wrażeniem jej kształtów.
Jesteś piękna. Zazdroszczę Ci takiej sylwetki. Chciałabym mieć tak kobiece pośladki.
Jak ty to robisz? Masz figurę bogini. Zupełnie, jakby ktoś cię wyrzeźbił.
Większość komentarzy jest pełna podziwu, nie wszystkim się podoba - niektórzy uważają ją za potwora i nazywają "kobyłą", "centaurem" albo "końskim zadem". Czyżby przemawiała przez nich zazdrość?