Thessy Kouzoukas to 27-letnia współwłaścicielka australijskiej marki odzieżowej Sabo Skirt. Thessy jest osobą publiczną, dobrze znaną w swoim kraju.
Ludzie wiedzą, że cierpi na endometriozę. Kouzoukas często dostaje wiadomości od innych dziewczyn walczących z tą chorobą, w których proszą o wsparcie.
To dlatego biznesmenka zdecydowała się udostępnić na Instagramie zestawienie zdjęć pokazujących jej brzuch:
To po lewej to mój brzuch trzy tygodnie po tym, jak pękł mi torbiel (pięć tygodni temu). Zdjęcie po prawej pokazuje, jak wyglądam teraz, na leku o nazwie "Synarel", który zatrzymał moje hormony i sprawił, że weszłam w okres menopauzy w wieku 27 lat
U Thessy zdiagnozowano czwarte, najcięższe stadium endometriozy, odznaczające się nieruchomą macicą i kilkucentymetrowymi torbielami. W poście Kouzoukas napisała, że branie leków ma przygotować ją na 7-godzinną operację, którą przejdzie w sierpniu w Grecji. Czeka ją też tygodniowa hospitalizacja.
Thessa nie żałuje, że publicznie pokazała, jak wygląda jej choroba:
Endometrioza to nie żart. Proszę, informujcie o niej innych. A jeśli znacie kobietę, która ma naprawdę bolesne okresy, proszę, powiedzcie jej, żeby się przebadała. A moje dziewczyny z endometriozą... Pamiętajcie, że nie jesteście same
W rozmowie z Daily Mail, 27-latka zdradziła, że o chorobie dowiedziała się w 2014. "Zaczęły się u mnie wtedy straszne bóle przypominające te w trakcie okresu. Poszłam na USG i okazało się, że na moim prawym jajniku znaleziono 9-centymetrowy torbiel", wspomina.
Endometrioza źle wpływa także na samopoczucie Thessy. "Ciężko wyjaśnić, jaki ból i frustrację muszę wytrzymywać każdego dnia. Jestem chora przez bycie chorą. Oprócz borykania się z trudnościami fizycznymi, to myślenie o mojej płodności i kondycji mojej macicy, kiedy wiem, że nie ma na to żadnego lekarstwa, jest dla mnie ciężkie psychicznie", zwierza się.
Endometrium to błona śluzowa znajdująca się w każdej macicy, która złuszcza się w trakcie miesiączki. W wypadku endometriozy, endometrium umiejscawia się poza jamą macicy i nadal co miesiąc się złuszcza.
Część komórek błony śluzowej trafia jednak wtedy do okolicznych narządów. Chorobie towarzyszą następujące objawy: ból w trakcie stosunku, obfite i bolesne miesiączki, bóle miednicy, wzdęcia, zaparcia, biegunki oraz bóle krzyża. Endometrioza może prowadzić do niepłodności. Jest chorobą nieuleczalną.
Endometrioza: jakość życia zagrożona
Jeden posiłek i taka zmiana. Trenerka: Brzuch może tak wyglądać z wielu powodów