Gdzie ludzie najczęściej uprawiają seks w miejscach publicznych? [WYNIKI ANKIETY]

Choć w wielu krajach seks w miejscach publicznych jest karany, ludzie i tak kochają się poza domem. Gdzie najchętniej? Serwis medyczny Superdrug Online zapytał o to ponad dwa tysiące osób.

Wśród badanych znaleźli się zarówno Europejczycy, jak i Amerykanie. Celem ankiety było sprawdzenie, w których miejscach publicznych ludzie najczęściej uprawiają seks oraz gdzie najchętniej chcieliby to robić.

Gdzie to robiliście?

Najwięcej ankietowanych (16,8 proc.) zaznaczyło, że ze wszystkich miejsc publicznych najczęściej na miłosne igraszki wybiera park. Na drugim miejscu uplasowała się plaża (13 proc.), a na trzecim - publiczna toaleta (9,4 proc.). Na ostatnim, piętnastym miejscu znalazła się winda - zaledwie 2,3 proc. (zapewne przez wszechobecne kamery oraz krótki czas jazdy), a miejsca tuż przed nią zajęły pusta sala lekcyjna (2,4 proc.) oraz sauna (2,9 proc.). Co ciekawe, ankieterzy wyznali, że kilkoro ludzi przyznało się do igraszek w... kościele. Taką odpowiedź podało jednak poniżej dwóch proc. pytanych, więc nie została ona uwzględniona w wynikach ankiety.

Park jako pole do erotycznych eksperymentów był najpopularniejszym miejscem wskazywanym zarówno wśród Europejczyków, jak i Amerykanów. Na drugim miejscu według Amerykanów znalazł się publiczny parking, a na trzecim - plaża. Europejski ranking wygląda nieco inaczej - drugie miejsce zajęła tu plaża, a trzecie publiczna toaleta.

Ankieterzy uporządkowali też odpowiedzi pod względem narodowości. Portugalczycy, Hiszpanie i Włosi najczęściej uprawiają seks na plażach. Francuzi, Niemcy i Anglicy - w parkach, zaś Polacy w... kinach!

A gdzie chcielibyście to zrobić?

Ankieterzy nie koncentrowali się wyłącznie na spełnionych pragnieniach erotycznych, lecz zapytali ludzi także o te pozostające jeszcze w sferze marzeń. Najwięcej pytanych fantazjuje o seksie na plaży (10,5 proc.). Na drugim miejscu uplasował się park (8,7 proc.), a na trzecim - przymierzalnia (7 proc.). Tuż za podium znalazła się pusta sala lekcyjna (czyżby w parze z fantazjami o surowej pani nauczyciel i uczniu?). Najmniej ludzi marzy o seksie w publicznym basenie (3,5 proc.). Co ciekawe, "podium" wyglądało tak samo zarówno u kobiet, jak i mężczyzn. Różniły się za to ostatnie miejsca. Mężczyźni najrzadziej fantazjują o seksie na publicznym parkingu (zajmuje u nich dziesiąte miejsce, podczas gdy u kobiet aż piąte), a kobiety - o seksie w kinie.

Jeśli chodzi o fantazje przedstawicieli poszczególnych narodowości, większość mieszkańców zachodniej Europy fantazjuje o seksie na plaży (Portugalia, Hiszpania, Francja, Włochy, Niemcy, Anglia). Polaków najczęściej rozpala myśl o kochaniu się w pracy.

Publicznie i legalnie?

Choć seks w miejscach publicznych grozi karą (w Polsce to nawet do 1500 złotych grzywny), wiele osób mimo wszystko realizuje swoje fantazje. Prawdopodobnie lekki dreszczyk emocji towarzyszący możliwości przyłapania na gorącym uczynku dodaje erotycznym uniesieniom pikanterii. Tym, którzy mają ochotę na ucieczkę z sypialni "w teren", a jednocześnie nie chcą łamać prawa, pewnie przyda się informacja, że w amsterdamskim parku Vondelpark można legalnie uprawiać seks, oczywiście pod pewnymi warunkami: można to robić tylko w godzinach wieczornych i w nocy, para musi trzymać się z daleka od placów zabaw dla dzieci, nie może być też widoczna z alejki, którą spacerują ludzie.

To też może cię zainteresować:

Co kręci facetów? 5 najbardziej poszukiwanych skłonności

Udajesz orgazm, krzyczysz donośnie? Zapomnij o tym. Ćwicz świadomość i przeżywaj seks na głębszym poziomie [SLOW SEX - LEKCJA 4]

Więcej o: