Demetra usłyszała, że jej sukienka "rozprasza chłopców". Efekt? 13-latce kazano się przebrać, a do szkoły został wezwany jej tata z ubraniami na zmianę. Mężczyzna zabrał ze sobą koszulkę na ramiączka i szorty, ale władze szkoły nie zaakceptowały ich. Ostatecznie Demeter zmuszona była przebrać się w legginsy. Tata Demeter, w rozmowie z The Mercury News mówi:
Chodzi o to, że tego dnia było gorąco, a moja córka musiała założyć legginsy, bo regulamin nie pozwalał założyć jej krótkich spodenek. To nie jest w porządku. Potrzeba zmian.
Tata Demetra uważa, że zasady dotyczące ubioru są niesprawiedliwe, bo egzekwowane są głównie wobec płci żeńskiej, a wobec chłopców, którzy nie stosują się do regulaminu, nie są wyciągane żadne konsekwencje.
Niebieska sukienka, która wzbudziła kontrowersje. Fot. youtube.com/watch?v=iuTaMpZNwRY
Większość niedozwolonych ubrań dotyczy garderoby żeńskiej. Dress code powinien być sprawiedliwy i rozsądny. Nie powinien budzić emocji. Nie powinien powodować tego, że młodzi ludzie kwestionują swój wygląd albo czują się jak obiekty seksualne w wieku 13 lat! To tylko dzieci.
I dodaje:
Moja córka nie jest jedyna. Słyszałem od wielu dziewczynek, że są zmuszane do noszenia długich spodni podczas upałów. Dyrekcja powiedziała mi, że krótkie stroje dziewczynek rozpraszają chłopców.
Opinia ojca Demeter wywołała dyskusję wśród rodziców na temat zasad ubioru w szkołach. Rodzice zwracali uwagę na ciągle postępującą seksualizację kobiecego ciała, która ma negatywny wpływ na to, jak dziewczynki postrzegają siebie same. Jako źródło rodzice wymieniali niejasności, związane z dress codem, który zamiast zapewniać poczucie komfortu i wygody stał się kością niezgody.
To cię zainteresuje: