Był słoneczny dzień, kiedy na moście w parku Victorii w Kitchener, w Kanadzie świeżo upieczona para młoda, Brittany i Clayton Cookowie, pozowali do ślubnej sesji zdjęciowej. Wydawało się, że nic nie może zmącić ich spokoju i zakłócić romantycznej sesji na moście.
Nagle Clayton, ubrany w ślubny garnitur, białą koszulę i z czerwoną różą w butonierce, zerwał się jak szalony i wskoczył do jeziorka. Wszystko działo się bardzo szybko. To, co się stało potem, uchwycił aparat fotografa.
W jeziorku obok mostu topił się mały chłopiec. Dziecko machało rączkami i walczyło, jak mogło, żeby utrzymać się na powierzchni. Daremnie. Clayton widząc, co się dzieje, tak jak stał, ruszył na ratunek dziecku. Podpłynął do chłopca i wyciągnął go na brzeg. Dzięki błyskawicznej reakcji Claytona wszystko skończyło się dobrze. Fotograf Darren Hatt na Faebooku wspomina:
Usłyszałem krzyk, a Clayton już był w wodzie i po chwili pomagał chłopcu wydostać się na ląd. Jego sprawna reakcja uratowała dziecku życie.
Fotografowi udało się uchwycić moment, w którym Clayton ratuje chłopca i pomaga mu wyjść z wody. Zdjęcie na Facebooku uwieczniające bohaterski czyn Claytona poruszyło internautów. Zareagowało na nie ponad 7 tys. osób, które w ponad 500 komentarzach zgodnie okrzyknęły pana młodego "bohaterem".
To cię zainteresuje: