Za każdym razem, kiedy jej mąż, Gaurav, wybierał się do sklepu, zalewał Erę wiadomościami, zdjęciami i telefonami z pytaniem, czy to o ten produkt jej chodziło. Finalnie mężczyzna wracał do domu ze złymi produktami, a co gorsza, nieuczciwi sprzedawcy wykorzystywali jego brak doświadczenia i "wciskali" mu zepsute warzywa.
29-latka miała tego dość. Wpadła na prosty i, jak się okazało, skuteczny pomysł. Era zaczęła przygotowywać mężowi ilustrowane listy zakupów. W ten sposób pokazuje mężowi, co powinien kupić.
Era przygotowuje swojemu mężowi specjalne listy zakupów. Fot. twitter.com/eralondhe
Era przygotowuje szczegółowe listy zakupów z dodatkowymi rysunkami obok, żeby wyeliminować ewentualne nieporozumienia. I tak na obrazkowej liście zakupów cebula ma być "mała i okrągła, a nie duża i trójkątna". Dobre ziemniaki powinny być średniej wielkości i bez "kraterów na powierzchni", papryczki chili "długie i proste", a szpinak powinien mieć ładne liście bez dziur.
Pomysł Ery zadziałał. Koniec z nietrafionymi produktami czy zepsutymi warzywami. Od kiedy 29-latka przygotowuje Gauravowi obrazkową listę zakupów, mężczyzna przynosi do domu dokładnie to, o co prosiła Era.
Era zdecydowała podzielić się swoim pomysłem i udostępniła ilustrowaną listę zakupów na Twitterze, ku inspiracji innych kobiet. Jej pomysł jest nie tylko skuteczny, ale jest też bardzo zabawny. W rozmowie z BBC Era mówi:
Mężczyzn w większości moja lista rozbawiła, chociaż niektórzy uważali, że jej forma jest odrobinę zbyt protekcjonalna. W naszym przypadku działa.
Co na to wszystko jej mąż?
Nie sprzeczamy się już przez zakupy. Teraz kiedy kupię coś złego, mam podkładkę w formie listy, że żona nie dała mi odpowiedniej instrukcji. Wcześniej nie miałem żadnych argumentów.
Jeżeli masz swój niezawodny sposób, dzięki któremu twój mężczyzna robi perfekcyjne zakupy, podziel się nim z nami w komentarzu.
To cię zainteresuje:
91-latka z Czech rozsławiła małą wioskę, dzięki swoim obrazom. Za płótna służą jej ściany domów
Przedszkolanka zwolniona za zdjęcia. Rodzice: "jej pozy i miny są nacechowane seksualną konotacją"