W sesji zdjęciowej "Projekt O" Alberti pokazuje najbardziej intymną sferę kobiecej seksualności - przeżywanie orgazmu. Brazylijczyk na zdjęciach w formie kolażu uchwycił momenty przed orgazmem, w jego trakcie i po nim. Projekt powstał we współpracy z firmą Smile Makers, która dostarczyła modelkom gadżetów erotycznych, którymi kobiety się masturbowały.
Zdjęcia nie są wulgarne. Kobiety są ubrane i pokazane od pasa w górę, a obiektyw skupia się na ich twarzach. To właśnie twarze są tutaj najważniejsze, bo pokazują etapy przeżywania kobiecego orgazmu: od neutralności, przez podniecenie, aż do szczytowania, które przechodzi w ekstazę po orgazmie. Jak wygląda kobiecy orgazm? Przekonajcie się sami TUTAJ >>>
Na każde zdjęcie składają się cztery pomniejsze, które razem tworzą kolaż. Widać na nim, w zależności od narastającej rozkoszy, zmieniającą się mimikę kobiet. Efekt jest bardzo ciekawy. Zdjęcia są i zmysłowe, i seksowne, i zabawne. Ekspresja twarzy każdej z 20 pań na trzech pierwszych zdjęciach bywała różna, jednak na czwartym większość z nich wyglądała podobnie - pojawiał się szczery, zaraźliwy uśmiech!
Marcos Alberti swoją niecodzienną sesją chciał zwrócić uwagę na to, że kobiety, niezależnie od narodowości, mają równe prawa do przeżywania swojej seksualności w taki sposób, jaki sprawia im przyjemność.
Na swojej stornie Marcos napisał:
Cieszę się, że w taki sposób mogliśmy szczerze pogadać z kobietami o seksie. Okazuje się, że kiedy poruszyć temat tabu, jakim jest seks, przez pryzmat humoru, ludzie zaczynają się otwierać, dzielić się swoimi doświadczeniami. Czują się swobodnie, a to prowadzi do zmiany sposobu ludzkiego myślenia na temat seksu.
Jak wygląda kobiecy orgazm? Przekonajcie się sami TUTAJ >>>
Więcej projektów Marcosa możecie zobaczyć na jego stornie Marcos Alberti Photography i na Facebooku, Instagramie i Youtubie.
To cię zainteresuje:
Bez ogródek opowiada, jak to jest żyć z obfitym biustem. "Właściwie to niczego nie da się nosić"
Masz rybiki w mieszkaniu? Oto proste sposoby, dzięki którym pozbędziesz się ich raz na zawsze