Na Instagramie blogerka udostępniła kolaż dwóch zdjęć. Jedno z nich przedstawia Zoe z płaskim brzuchem, drugie - z zaokrąglonym. Kobieta napisała, że ujęcia obrazują jej 30-sekundową przemianę.
Według niej post pomoże użytkownikom nabrać dystansu do zdjęć publikowanych na Instagramie:
Wiele zdjęć na Instagramie, włącznie z moimi, jest pozowanych, są robione przy odpowiednim oświetleniu, pod najlepszym kątem. To wciąż ja, ale nie chodzę, pozując i napinając się w każdej sekundzie. Przyjrzyjcie się dobrze zdjęciu po prawej. To ja, zrelaksowana, bez taśmy w legginsach spłaszczającej brzuch. Osoba po prawej wciąż trenuje prawie codziennie i zdrowo je przez 75 procent czasu. Nadal jest stuprocentowo piękna i silna.
Zoe uważa, że ludzie powinni być wobec samych siebie bardziej wyrozumiali. Według niej celem prowadzenia aktywnego trybu życia powinno być dążenie do utrzymania ciała w zdrowiu i dobrej kondycji, a nie uzyskanie perfekcyjnej sylwetki.
Modelka pokazała piersi i przekonuje kobiety: 'Wiszą, ale wciąż jestem atrakcyjna. Wy też!'