Według Rebeccy Bullene, ekspertki zawodowo zajmującej się projektowaniem ogrodów w firmie Greenery:NYC, każdy, kto trzyma w domu rośliny doniczkowe, powinien pamiętać, żeby co jakiś czas... umyć je pod prysznicem. W rozmowie z portalem The Kitchn Rebecca wyjaśniła:
Nie ma nic lepszego, jeśli chodzi o oczyszczanie liści i stymulowanie wzrostu rośliny niż długi, letni prysznic. Zalecam płukanie roślin pod prysznicem przez czas od 2 do 5 minut, dwa razy w roku (najlepiej w okresie jesiennym i wiosennym).
Taki zabieg dokładnie usuwa z liści kurz i inne substancje, dzięki czemu roślina może wydajniej absorbować światło potrzebne do procesu fotosyntezy. Efektem tego jest jej szybszy wzrost oraz atrakcyjniejszy wygląd.
Choć prysznic zalecany jest tylko dwa razy w roku, liście powinny być oczyszczane z kurzu regularnie. Rebecca tłumaczy, że warto przecierać je wilgotną ściereczką z mikrofibry - zarówno z wierzchu, jak i od spodu. Należy to robić delikatnie - dwu- lub trzykrotne przesunięcie po powierzchni wystarczy, żeby usunąć z niej kurz.
Ściereczkę powinieneś uprać za każdym razem, gdy zabierasz się do czyszczenia kolejnej rośliny. Ekspertka tłumaczy, że na kawałku materiału możesz niechcący przenieść szkodniki lub patogeny na zdrowe rośliny.
Nie tylko lawenda! 5 prostych w utrzymaniu roślin, które wpływają na lepszy sen [ZDJĘCIA]
Naukowcy: popularna roślina doniczkowa i przyprawa pomaga lepiej zapamiętywać. Masz ją w domu?