Kampanię społeczną „It’s Illogical” (z ang. - to nielogiczne) tworzą trzy krótkie filmiki, w której zamiast ofiar przemocy seksualnej główną rolę odgrywają przedmioty.
Pierwszy filmik to scenka pomiędzy cukiernikiem, który właśnie kończy weselny tort i przypadkową kobietą, która go zauważa. Wypiek tak jej się podoba, że bez zastanowienia sięga ręką i próbuje pełną garść ciasta. Na oburzenie cukiernika ma szybką odpowiedź: "Proszę cię. Wiedziałeś, co robisz przystrajając go tak kusząco. Ten waniliowy lukier, te urocze kwiatuszki - aż same prosiły się o to, żebym ich skosztowała".
W kolejnej odsłonie dwie młode kobiety dotykają rzeźby w galerii sztuki. Sprzeciw kuratora zbywają stwierdzeniem: "Ok, wiemy, o co ci chodzi. Przecież wiemy, że dla zachowania pozorów musisz najpierw powiedzieć «nie», chociaż tak naprawdę myślisz «tak»."
Na trzecim filmiku kobieta wpada do sklepu z toaletami i bez skrępowania zajmuje jedną z nich i zaczyna się załatwiać. Wyraźny sprzeciw sprzedawcy w ogóle jej nie zniechęca. Kwituje go oburzeniem i stwierdzeniem, że "nie może tak po prostu przestać, bo dostanie infekcji pęcherza".
Na groźbę o wezwaniu policji reaguje tłumaczeniem, że "to jej biologiczna potrzeba, której nie jest w stanie kontrolować" dodając, że sprzedawca "wystawił wszystko na wierzch chwaląc się tym, co ma najlepszego, więc nie powinien być w szoku, że jej natura wzięła górę".
Po każdym z wideo, jako komentarz, pojawia się krótki napis: "To jest logika używana dla usprawiedliwienia przemocy na tle seksualnym". I faktycznie, argumenty stosowane przez bohaterki filmików to w zasadzie dosłowna kopia tłumaczeń mężczyzn, którzy dopuszczają się molestowania.
W podobnym tonie wypowiada się też wielu komentujących doniesienia o molestowaniu. Wszystkie wypowiedzi typu "zasłużyła sobie, bo była ubrana jak zdzira" prezentują podobny poziom i logikę, co tłumaczenia samych oprawców.
Kampania „It’s Illogical” to kolejne działanie mające na celu uzmysłowić ludziom, że to nie ofiary przemocy seksualnej są winne - niezależnie od tego, gdzie się znajdowały albo jak wyglądały. Komentarze dotyczące niedawnej akcji #metoo i skandalu związanego z ujawnieniem praktyk czołowego hollywoodzkiego producenta pokazują, że wielu osobom taka edukacja jest wciąż bardzo potrzebna.
Zobacz też: