Serwis Senior Living postanowił przeprowadzić eksperyment, w ramach którego graficy z całego świata przerobili w Photoshopie zdjęcie 55-letniej kobiety i mężczyzny w tym samym wieku.
Zadanie, jakie przed nimi postawiono, było proste - każdy z nich miał tak zmienić wygląd obojga modeli, by jak najbardziej odpowiadał panującym w danym kraju oczekiwaniom odnośnie kanonów piękna i idealnego starzenia się.
Okazało się, że różnice są ogromne. Nie tylko w takich kwestiach, jak kolor włosów czy wcięcie w talii, ale przede wszystkim w tym, że w niektórych krajach osoby po 50-tce muszą dbać o siebie bardziej niż ich własne wnuki. Tymczasem w innych oczekiwań odnośnie ich wyglądu nie ma właściwie wcale.
Polski nie uwzględniono w tym zestawieniu, pojawiła się za to Ukraina. W porównaniu z wyjątkowo wymagającym ideałem z Argentyny lub Kolumbii, gdzie "w cenie" są m.in. tatuaże, sześciopak na brzuchu i błyszczące loki, nasi wschodni sąsiedzi wypadają bardzo... swobodnie i naturalnie.
Zobacz, jak wyglądają różne kanony piękna dla osób po 50. >>
Między zdjęciami "przed" i "po" w wersji stworzonej przez ukraińskiego grafika różnica jest naprawdę duża, ale równocześnie pokazuje, że na wschodzie Europy od osób po 50. zdecydowanie nie wymaga się odmładzania na wszelkie sposoby.
Podobnie jest w Japonii, gdzie ludzie na ogół mają szczuplejszą i drobniejszą budowę ciała od Europejczyków czy Amerykanów. W Kraju Kwitnącej Wiśni ważniejsze jest dbanie o zdrowie, a nie ukrywanie oznak starości, dlatego siwe włosy czy pomarszczona skóra są standardowym atrybutem dojrzałego wieku.
Może warto brać z nich przykład zamiast "na siłę" próbować oszukać czas?
Zobacz też: