Deska (plank) to ćwiczenie wszechstronne - wykonując je, angażujesz mięśnie głębokie brzucha, wzmacniasz mięśnie ramion, kręgosłupa i nóg. Max Lowery, trener personalny z Londynu, który prowadzi na YouTubie kanał 2 Meal Day, twierdzi jednak, że zna sposób na jeszcze skuteczniejsze wykonywanie tego ćwiczenia.
Na początku krótkiego filmiku opublikowanego niedawno na kanale 2 Meal Day, Max pokazuje klasyczny plank, w którym ciało jest utrzymywane na nogach i przedramionach w prostej pozycji (ciało ułożone jest w pozycji deski).
Potem trener przechodzi do deski, którą uważa za najbardziej efektywną. Mocno napina mięśnie brzucha, unosi biodra do góry i podwija je, zaokrąglając odcinek lędźwiowy. Max zaznacza, że utrzymanie tej pozycji jest dużo cięższe od utrzymania klasycznego planku.
Według trenera klasyczny sposób wykonywania ćwiczenia jest nieefektywny, ponieważ niewystarczająco angażuje mięśnie brzucha. Mężczyzna tłumaczy, że widział ludzi, którzy potrafili w takiej pozycji wytrzymać nawet 7 minut, jednak nie zrobiło to na nim wrażenia. Max stawia bowiem na jakość wykonywanego ćwiczenia, a nie na czas, w którym się je wykonuje.
Według trenera sposób, który jest pokazany tuż po klasycznym planku, angażuje w pełni mięśnie brzucha. Dodatkową zaletą przedstawionej pozycji jest to, że nie trzeba utrzymywać jej długo - Max radzi wytrzymać w niej 30 sekund.
Mężczyzna podkreśla, że nie widzi nic złego w klasycznej desce, o ile jest ona wykonywana poprawnie. On sam jednak nie czerpie z niej wystarczająco dużo korzyści. Podczas klasycznego planku trener czuje tylko lekkie napięcie w ramionach i niewystarczające napięcie w mięśniach brzucha. Zaznacza, że więcej napięcia odczuwa w stawach niż w mięśniach, podczas gdy w zmodyfikowanej pozycji czuje pracę wyłącznie mięśni brzucha.
Trenerka zamiast "kraty" ma fałdki. "W końcu mądra babka. Już mnie mdli od perfekcyjnych lasek"
Profesjonalni trenerzy obalili najpopularniejsze fitnessowe mity. Też w nie wierzyliście?