Nawet dziesięć razy więcej szans na udany związek mają pary, które zamiast zamiatać problemy pod dywan, załatwiają problem... kłócąc się. To wynik ankiety przeprowadzonej na prawie tysiącu dorosłych.
Jak przekonuje Joseph Grenny w swojej książce pt. "Kluczowe Rozmowy" pary, które unikają poruszania drażliwych kwestii dla "dobra" związku, uważają, że to pomoże im uchronić się przed kłótnią. Okazuje się, że to błędne koło, które prędzej, czy później może prowadzić do interpersonalnej katastrofy, włącznie z rozpadem związku.
Największym błędem jest unikanie. Czujemy, że coś nas wkurza, ale milczymy. Przynajmniej do czasu, kiedy nie będziemy mogli już tego znieść, a potem omawiamy to po łebkach.
- komentuje Grenny.
W rezultacie pary świadome ryzyka poruszenia trudnego tematu nie podejmują go w ogóle. Efekt? Problem i frustracja narastają. Grenny przekonuje, że to droga donikąd.
Unikamy trudnych rozmów, bo jesteśmy świadomi ryzyka poruszania niezręcznych tematów, ale całkowicie nie zdajemy sobie sprawy z ryzyka, jakie niesie za sobą brak rozmowy. Bierzemy pod uwagę tylko tu i teraz. Nikt nie zastanawia się natomiast nad długoterminowymi kosztami takiego zachowania. Ucierpi na tym związek.
Kłótnia Fot. Shutterstock
Grenny wyjaśnia, że zaufanie i intymność wzrastają, gdy para komunikuje się ze sobą w szczery i otwarty sposób, a to obejmuje również kłótnie, bez których żaden związek nie mógłby istnieć.
Słowa Josepha Grenny'ego potwierdzają wyniki ankiety. Czterech na pięciu respondentów odpowiedziało w niej, że zła komunikacja była jednym z czynników, przez który ich poprzedni związek się rozpadł. Ale już ponad połowa ankietowanych za główny powód nieudanego związku wskazała właśnie słabą komunikację.
Grenny podkreśla, że największym nieświadomym błędem, jaki popełniają pary, jest wzajemne obwinianie się i brak emocjonalnej odpowiedzialności za własne uczucia.
Obwiniamy innych, za to, że czujemy się tak, a nie inaczej i nie bierzemy odpowiedzialności za własne emocje. To główny powód, przez który podczas rozmowy z partnerem prowokujemy go i zmuszamy do obrony poprzez atak.
Jak temu zaradzić? Grenny twierdzi, że kluczem do sukcesu w związku jest sposób prowadzenia dyskusji.
Miłość wymaga pracy, a związek to nie tylko intymność. To też prawda. To dzięki niej można zbudować poczucie intymności i zaufania w związku.
Oto kilka wskazówek, jak inteligentnie się kłócić. Granny zaleca, żeby rozpocząć rozmowę od przedstawienia problemu, w którym jasno wytłumaczymy partnerowi co nas "gryzie". Należy unikać oskarżycielskiego tonu, agresywnego języka i podniesionego głosu.
To cię zainteresuje:
"Ludzie sądzą, że ginekologia estetyczna to wymysł rozkapryszonych paniuś" [ROZMOWA]
Sprawdź się w QUIZIE: Te osoby na pewno znasz (a przynajmniej powinieneś), ale czy wiesz dlaczego? Wasza średnia 9/14