Ubrania dla psów to konieczność czy fanaberia? Pytamy ekspertów, kiedy i jak ubierać naszych ulubieńców

Niech was nie zmyli, że wyszło słońce, do wiosny jeszcze trochę czasu. My jesteśmy poubierani w kilka warstw, ale co z naszymi psami - ubierać je czy nie? A jeśli tak, to kiedy i w co? Pytamy ekspertów - weterynarza, behawiorystkę i właścicielkę sklepu z ubrankami dla psów.

W Skandynawii i na Alasce zwyczajem jest ubieranie psów w królicze futerka. W naszym klimacie jest to zupełnie zbędne, bowiem rzadko kiedy temperatura na zewnątrz spada poniżej -35 stopni, tak jak często to bywa na Północy.

Wciąż jednak musimy pamiętać o tym, że naszym czworonogom też jest zimno, nie tylko gdy temperatura spada poniżej zera. I nie brać na poważnie komentarzy typu: "Ludzka głupota, męczenie zwierząt", "Pies ma być psem, a nie człowiekiem".

Tylko skąd mamy wiedzieć, w jakiej temperaturze nasz pupil potrzebuje okrycia wierzchniego? Jakie ubrania wybrać i ile kosztują? A co z butami? Czy ubierając psy, nie robimy im krzywdy?

Na wszystkie pytania w naszym reportażu wideo odpowiadają: Franek Paśko - lekarz weterynarii, Barbara Sikorska - behawiorystka i trenerka ze szkoły "Wspaniały Pies"której praktyczne porady (np. jak nauczyć psa reagować na proste komendy), znajdziecie na jej kanale Youtube i Anna Jaszczuk - właścicielka sklepu petbutik.pl.