53-latka marzyła o powrocie na studia. Córka znalazła nietypowy sposób na dodanie jej otuchy

Pani Dye była przekonana, że z racji swojego wieku musi porzucić marzenia o zrobieniu doktoratu. Jej córka jednak nie podzielała zdania mamy. Postanowiła zmotywować ją w nietypowy sposób.

Trina Dye to 53-letnia samotna mama z Nowego Yorku, która porzuciła karierę pianistki, żeby móc zajmować się trójką swoich dzieci. Jedna z jej córek, Morgan York, została pisarką. Jako dziecko grała też w serialu Hannah Montana oraz w filmie Pacyfikator.

"Czy jestem szalona?"

Ostatnio Morgan wyznała, że jej kariera nie mogłaby się rozwinąć, gdyby nie wsparcie i poświęcenie mamy. Trina obecnie pracuje dla firmy zajmującej się prawem w biznesie. W 2012 roku kobieta wróciła do szkoły muzycznej. Po 23 latach od porzucenia edukacji udało jej się uzyskać stopień magistra.

"W życiu kobiety na nic nie jest za późno". O mamie Kamy, która po 40-tce została łyżwiarką figurową

Choć Trinie podobało się zdobywanie wiedzy, stwierdziła, że kontynuowanie studiów oddali ją od dzieci. Marzenie o kontynuowaniu nauki i zrobieniu doktoratu wciąż jednak żyło w pani Dye. Ostatnio kobieta zapytała Morgan: Czy myślisz, że jestem szalona, jeśli w moim wieku rozważam zrobienie doktoratu?.

"Nie jest za późno!"

Córka zapewniła mamę, że wielu ludzi w różnym wieku zaczyna pewne rzeczy od nowa. Trina jednak nie była przekonana. Morgan nie dała za wygraną:

To nie było dla mnie w porządku, że ona zawsze wspierała mnie i rodzeństwo, ale sama nie była pewna siebie.

Dziewczyna zamieściła na Twitterze post, w którym opisała sytuację swojej mamy i zapytała ludzi, co myślą o robieniu doktoratu po pięćdziesiątce. Pod postem bardzo szybko zaczęły pojawiać się komentarze. Ostatecznie było ich aż 3600. Sam wpis zyskał 100 tysięcy polubień.

 

Ludzie udostępniali pod nim historie, które dodają otuchy i udowadniają, że nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń:

Mój dziadek zrobił licencjat i magistra, gdy był już po osiemdziesiątce. Nigdy nie jest za późno.

Moja mama ma 50 lat i teraz jest na studiach. Na to nigdy nie jest za późno.

Moja mama ma 58 lat i właśnie robi doktorat z literatury indyjskiej. Nigdy nie jest za późno, żeby spełniać swoje marzenia.

Córka pokazała mamie post i odpowiedzi internautów. Ta była wzruszona:

To było niesamowite. Jestem zdumiona wsparciem od ludzi w różnym wieku. To naprawdę inspirujące.

Wsparcie otrzymane od dzieci i nieznajomych podziałało. Pani Dye postanowiła zapisać się na studia doktoranckie.

To też może cię zainteresować:

W wieku 90 lat obroniła doktorat. "Pracę w całości napisała odręcznie"

Przeżyła udar, ale została sparaliżowana. Mąż zostawił ją z 4 dzieci zaraz potem. Rehabilitant odmienił jej życie