"Zobaczyłam siebie w jego oczach". Mieszkali w różnych krajach, a ich miłość zaczęła się od walki o utratę wagi

Maria i Ben podjęli decyzję o odchudzaniu w podobnym czasie, choć nie wiedzieli o tym, ponieważ żyli na innych kontynentach. Niespodziewanie połączyła ich chęć zmian i miłość do zdrowego stylu życia.

Maria Landers do dziś nie ma pojęcia, w jaki sposób doprowadziła się do stanu, w którym nie mogła schylić się i sama zawiązać sobie sznurówek, ponieważ tak bardzo bolały ją plecy. Dziewczyna ważyła wtedy 118 kilogramów.

Marii wydaje się, że zaczęła tyć w szkole medycznej. Pracowała wtedy jako pielęgniarka. Mało się ruszała, wciąż była zmęczona i podjadała na dyżurach. W wieku 22 lat dziewczyna zapisała się na operację zmniejszenia żołądka.

#100DniDoBikini! Robimy formę na lato! Zestaw treningowy - tydzień 15

Panika, która wyszła na dobre

Landers zakwalifikowano na zabieg. Wtedy Maria zaczęła panikować. Było jej wstyd. Mimo że uczyła się w szkole medycznej o szkodliwości nadwagi, sama tak bardzo przytyła i nie podjęła próby naturalnego odchudzenia się.

Studentka szybko podjęła decyzję o odwołaniu operacji. Zaraz po telefonie do lekarza rozebrała się przed lustrem i zrobiła sobie mnóstwo zdjęć. Postanowiła, że w taki sposób będzie dokumentować swoją przemianę.

 

Maria nie wiedziała, że w stanie Louisiana jej przyszły mąż, Ben, również podjął decyzję o zmianie stylu życia i swojej sylwetki. Dziewczyna zmieniła swoją dietę, ale zupełnie nie miała pojęcia o tym, jak powinny wyglądać jej treningi.

"Zobaczyłam siebie w jego oczach"

Zatrudniła więc personalnego trenera i zaczęła oglądać motywujące filmiki na YouTubie. Kiedy straciła 36 kilogramów, trafiła na filmik, jak sama twierdzi „najprzystojniejszego mężczyzny, którego w życiu widziała”. To było nagranie Bena.

Chłopak opowiadał w nim, w jaki sposób schudł ponad 45 kilogramów i jak to zmieniło jego życie. Marii spodobał się nieznajomy. Stwierdziła też, że przeżył on podobne chwile, co ona. Chciała, żeby Ben zmotywował ją do dalszego odchudzania:

Musiałam do niego napisać. Zobaczyłam siebie w jego oczach i wysłałam do niego wiadomość.
 

Maria była podekscytowała, gdy dostała odpowiedź od chłopaka. Na początku ich wiadomości były bardzo zachowawcze, jednak kiedy dziewczyna zaczęła opowiadać o sobie, Ben również się przed nią otworzył. Rozmowom i wiadomościom nie było końca.

Dziewczyna dowiedziała się, że Ben był otyły w zasadzie od dziecka. Przez to wciąż prześladowano go w szkole. Mężczyzna nie wspominał tych czasów najlepiej, a Maria płakała, kiedy słuchała jego historii.

 

"Pokonaliśmy niesamowitą drogę"

W końcu przyszedł czas na spotkanie. Maria przyleciała ze Szwecji do Stanów Zjednoczonych. Gdy ona i Ben spędzili ze sobą trochę czasu, okazało się, że nie mogą już bez siebie żyć. Przez rok byli w związku na odległość. W końcu dziewczyna przeprowadziła się do ukochanego, który niedługo potem oświadczył się jej.

 

Teraz Maria i Ben są szczęśliwym małżeństwem. Codziennie nawzajem wspierają się w prowadzeniu zdrowego stylu życia. Dziewczyna uważa, że jej mąż jest najlepszym człowiekiem, jakiego spotkała w życiu:

On daje mi najlepsze wsparcie, jakie kiedykolwiek miałam, jeśli chodzi o podejmowanie właściwych wyborów. Teraz zdałam sobie sprawę z tego, jak niesamowitą drogę pokonaliśmy. Nie zamieniłabym tego życia na żadne inne!
 

To też może cię zainteresować:

Jak szybko schudnąć i uniknąć efektu jo-jo? [Opinie, sposoby, porady]

Kiedy chudniesz, tracisz tłuszcz - to jasne. Ale jak on znika z twojego ciała?

Więcej o: