Na wstępie zaznaczamy - nie chcemy nikogo zachęcać do "leczenia się" za pomocą alkoholu. Jeśli jednak i tak planujesz go pić, zwłaszcza w tzw. plenerze, ta informacja może się okazać przydatna.
Ogółem alkohol nie jest dobrym rozwiązaniem dla osób, które cierpią z powodu alergii. Chyba, że bardziej odpowiada ci wersja duńskich naukowców. Na podstawie trwających osiem lat obserwacji niemal 20 tys. par bliźniąt badacze doszli do wniosku, że regularne picie umiarkowanych ilości "procentów" (1,6 jednostki tygodniowo, czyli ok. 16 g czystego alkoholu, tj np. 50 ml wódki) ograniczają ryzyko rozwoju astmy.
Napoje z "procentami" zawierają jednak histaminę i siarczyny, które często mogą pogorszyć albo wręcz wywołać alergiczne reakcje takie jak katar sienny czy atak astmy. Histamina to ten sam związek, który uwalnia się u osoby uczulonej po tym, jak zetknie się z alergenami - np. z pyłkami traw czy odchodami roztoczy kurzu domowego. Siarczyny to natomiast przeciwutleniacze, które konserwują alkohol.
Z ich powodu wielu alergików po wypiciu wina lub piwa (zwłaszcza pszenicznego) czuje się gorzej. Podobnie działają też szampan i cydr, choć to wino - zwłaszcza czerwone i musujące - jest pod tym względem najgorsze. Białe wino zawiera niewiele histaminy, ale ze względu na siarczyny również nie jest polecane alergikom.
Większa moc, łagodniejsze działanie
Jednak, według organizacji Asthma UK, czysty alkohol, taki jak wódka czy gin, zawierają bardzo małe ilości histamin i siarczynów, stąd alergicy mogą pić je bez obaw o to, że będą się czuć gorzej (oczywiście nie uwzględniając objawów kaca). To szczególnie istotne dla osób, które mają uczulenie na pyłki i zamierzają pić "procenty" na zewnątrz, co samo w sobie może pogorszyć ich dolegliwości.
Ostatecznie to, jak na alergika zadziała konkretny rodzaj alkoholu albo alkohol w ogóle, zależy od indywidualnych uwarunkowań. Dlatego, jeśli cierpisz z powodu astmy albo kataru siennego, ale nie chcesz rezygnować z drinków w "plenerze", lekarze mają jedną, dość oczywistą radę. Musisz po prostu przetestować metodą prób i błędów każdy rodzaj alkoholu (w niewielkich ilościach) i unikać tych, które pogarszają u ciebie objawy uczulenia.
Zobacz też:
![Jak piją Polki? 'Modliłam się, żeby dzieci usnęły przed 23, zanim zamkną sklep koło domu" [ALKOPOLACY]](https://bi.im-g.pl/im/e4/af/15/z22739684II,Picie-kobiet.jpg)
