Powtarzany często pogląd, że pies wchodzi na kanapę, bo chce zdominować właściciela i pokazać, że jest najważniejszy w domu, to bzdura. Pies wchodzi na kanapę dokładnie z tych samych powodów, co człowiek - bo jest na niej wygodnie. Czworonóg obserwuje właściciela i gdy widzi, że jego pan często siedzi na kanapie, domyśla się, że musi tam być fajnie. A potem przekonuje się, że to prawda. Poza tym to świetny punkt obserwacyjny, pełen znajomych i kochanych zapachów.
W siedzeniu psa na kanapie nie ma więc nic złego ani niebezpiecznego. Ale jeśli chcemy, żeby pies schodził z kanapy na komendę (np. gdy przyjdą goście albo gdy sami jesteśmy z psem w gościach), to możemy w prosty sposób go tego nauczyć.
Barbara Sikorska, behawiorystka i trenerka ze szkoły „Wspaniały pies” (koniecznie odwiedźcie jej profil na Facebooku), nauczyła psa Majlo schodzenia z kanapy w parę chwil.
Dłuższą wersję rozmowy i ćwiczeń z behawiorystką znajdziesz na naszym kanale na Youtubie.
