Uroczystość Bożego Ciała obchodzona jest w czwartek po Uroczystości Trójcy Świętej. Jest to święto ruchome, wypada 60 dni po Wielkanocy. W zależności od tego, kiedy w danym roku obchodzona jest Wielkanoc, Boże Ciało może wypaść między 21 maja a 24 czerwca.
Boże Ciało 2018 wypada w czwartek 31 maja.
W czwartek, w który wypada Boże Ciało nie idziemy do pracy. Jest to dzień ustawowo wolny od pracy. Reguluje to ustawa z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy.
Boże Ciało, a właściwie - Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - to jedno ze świąt nakazanych w Kościele katolickim. Liturgia odbywa się ku czci najświętszego sakramentu, a elementem charakterystycznym są procesje eucharystyczne.
W 1317 roku do kalendarza liturgicznego Święto Najświętszego Ciała Chrystusa wprowadził papież Jan XXII, a w 1849 roku papież Pius IX ustanowił Święto Najdroższej Krwi Pana naszego Jezusa Chrystusa. Papież Paweł VI połączył oba święta w 1969 roku.
Czy w Boże Ciało trzeba iść do kościoła? Tak. Jest to święto nakazane, czyli takie, w którym wierni są zobowiązani do tego, aby wziąć udział we mszy świętej.
W parafiach odbywają się procesje eucharystyczne z Najświętszym Sakramentem. Procesja zatrzymuje się przy czterech ołtarzach przy których czytane są fragmenty Ewangelii.
W procesji biorą udział także bielanki i ministranci oraz - zwyczajowo - dzieci, które w danym roku przystąpiły do Pierwszej Komunii Świętej.
Przed nami wiosenna pogoda - ciepło, ale z deszczem w tle. Prognoza jest optymistyczna, słupki pokażą ponad 25 stopni Celsjusza (najchłodniej ma być w województwie dolnośląskim), pogoda na Boże Ciało może jednak wymagać zabrania na procesję parasola. Opady zapowiadane są właściwie na terenie całego kraju. Więcej na ten temat: Pogoda w Boże Ciało i długi weekend. Zapowiada się ciepło i słonecznie, ale pojawią się burze
Zielone Świątki to potoczna nazwa Zesłania Ducha Świętego - święto to przypada 49 dni po Wielkanocy, a więc przed Bożym Ciałem.
Boże Ciało 2018 wypada w czwartek, zatem jeśli weźmiemy jeden dzień wolnego (w piątek, 1 czerwca) będziemy mieć cztery dni wolnego. Możemy jeszcze bardziej przedłużyć długi weekend i wziąć wolne w środę 30 czerwca lub w poniedziałek, 4 czerwca. Ale wystarczy już jeden dzień urlopu wypoczynkowego, by tydzień pracy trwał trzy, a nie pięć dni.
Wzięcie wolnego 1 czerwca ma wiele, nawet, jeśli nie planujesz spektakularnych atrakcji. Możesz wyjechać, możesz... nic nie robić. Wstanie bez budzika dla wielu jest wystarczającą korzyścią. 1 czerwca to Dzień Dziecka, wspólne spędzenie czasu jest największym prezentem. W takie "okienka" w żłobkach i przedszkolach jest mniej dzieci, grupy są łączone. Jeśli masz możliwość, zrób wolne także i dziecku, zróbcie coś razem. Może urządzicie sobie piknik? Albo zrobicie coś, co planujecie od dawna, ale ciągle brakuje wam czasu?
Co z popularnymi atrakcjami? Trzeba założyć dwa rozwiązania - albo będzie pusto, bo większość zdecydowała się wyjechać, albo... kolejki będą większe niż w weekend, bo wszyscy pomyślą, że na pewno wszyscy wyjechali.
Są i tacy, którzy wolą piątek spędzić w biurze - lepiej im się pracuje, gdy w firmie są pustki.
Chociaż w czwartek sklepy będą zamknięte (poza tymi, w których za kasą staną właściciele), nie powinniśmy robić wielkich zakupów - w piątek wszystko wróci już do normy. Poza tym przed nami weekend z niedzielą handlową.
Zakaz handlu 2018: w te dni nie zrobimy zakupów Grafika AG
W tym roku nie pójdziemy do pracy także:
Kiedy wziąć wolne? Warto wniosek urlopowy wypisać na 2 listopada (piątek). Wiele osób decyduje się wykorzystać wolne między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem, czyli wykorzystuje wolne 24, 27, 28 i 31 grudnia.
To także może cię zainteresować: