Stanisława Celińska, chociaż ma już 71 lat, bynajmniej nie myśli o emeryturze. Aktorka wciąż jest aktywna zawodowo. Występuje na scenie, a niedawno premierę miała jej najnowsza płyta pt. "Malinowa". Tyle energii i zapału do pracy mogłaby pozazdrościć pani Stanisławie nie jedna młoda osoba. Ale czy pani Stasia nie myśli o urlopie?
Aktorka chętnie wyjechałaby na wakacje. Te wymarzone ma w planach już od najmłodszych lat. Upragnionym kierunkiem na wypoczynek pani Stanisławy jest ojczyzna teatru - Grecja. Pomysł na podróż narodziła się w warszawskich Łazienkach.
Sprawdź też: Kreta idealna nie tylko na lato. Poznaj 9 powodów, które przekonają cię do odwiedzenia tej wyspy
Pani Stanisława mając 12 lat, wspólnie z koleżanką recytowała wiersze w amfiteatrze w warszawskich Łazienkach. To właśnie wtedy pani Stanisława postanowiła, że chce zostać aktorką i pojechać do Grecji, żeby móc na własne oczy zobaczyć starożytny amfiteatr.
To jest takie marzenie moje niespełnione, żeby pojechać do Grecji i zobaczyć ten teatr.
- powiedziała.
Wygląda na to, że również w tym roku aktorce nie uda się zrealizować swojego marzenia. Powód? Pani Stanisława zafundowała wczasy swoim dzieciom.
Dzieciaki moje pojechały, bo załatwiłam im wycieczkę.
Tak więc plany o odwiedzeniu Grecji będą musiały jeszcze poczekać. Nie mamy wątpliwości, że jak nie w tym, to na pewno w następnym roku aktorce uda się, wybrać na wymarzony urlop do Grecji. Tego gorąco jej życzymy!
To cię zainteresuje:
Stanisława Celińska: Jak facet pije, to nikt się nie oburza. A pijana kobieta to niedopuszczalne