Upalne dni za nami, lato właśnie powoli dobiega końca, ale efekty jego "brązującego" działania na twojej skórze możesz zatrzymać na dłużej. Co zrobić, żeby jeszcze po wakacjach cieszyć się piękną opalenizną? Poznaj najlepsze sposoby na utrzymanie złocistego koloru skóry muśniętej słońcem.
Pamiętaj, że skóra po wakacjach wysuszona jest nie tylko przez słońce, ale również i długie kąpiele w słonej, morskiej wodzie. Dlatego tak istotne jest, żeby regularnie ją nawilżać - minimum raz dziennie, najlepiej wieczorem przed spaniem. Warto nałożyć grubą warstwę balsamu, a potem ją wklepać (nie wcierać). Wiele osób zapomina o tym, że skórę trzeba nawilżać również od środka, czyli pić minimum 2 litry wody dziennie.
Zadbaj także o odpowiednią dietę, bogatą w prowitaminę A, czyli beta-karoten. Dzięki temu od wewnątrz zadbasz o utrzymanie swojej opalenizny. Warto zwrócić uwagę, że beta-karoten znajdziesz nie tylko w produktach, które mają pomarańczowy kolor. Najlepszymi źródłami tego składnika są: marchew, natka pietruszki, jarmuż, szpinak, morele, papryka czerwona, dynia oraz mango.
ZOBACZ TAKŻE: Beta-karoten dla zdrowia i urody. Jak działa?
Może wyda się sporym zaskoczeniem, ale sprawdzonym sposobem na utrwalenie opalenizny jest jej regularne złuszczanie. Tak, usuwając warstwę martwych komórek skóry sprawiamy, że prawdziwa opalenizna jest lepiej widoczna.
Najlepsze będą popularne od dłuższego czasu peelingi cukrowe. Opalenizna powstaje w głębszych warstwach skóry, nie w naskórku, a to właśnie on ścierany jest podczas zabiegów złuszczających. Dzięki usuwaniu martwych komórek naskórka, odsłania się gładsza, zdrowsza i dzięki temu piękna skóra.
opalanie shutterstock
Jeśli nie przepadasz za warzywami i owocami, zawsze możesz się wspomagać odpowiednimi suplementami z apteki, które przedłużą trwałość opalenizny. Nie wydasz na nie fortuny, ponieważ za 1 opakowanie, które zazwyczaj starcza na miesiąc, zapłacisz średnio od kilkunastu do 30 złotych.
Najczęściej przyjmuje się 1 kapsułkę dziennie w trakcie posiłku. Takie suplementy bogate są w beta-karoten, który częściowo magazynowany jest w skórze, dzięki czemu będziesz mogła dłużej cieszyć się powakacyjną opalenizną.
Podczas wspomagania się tego typu suplementami należy jednak pamiętać, że nie działają one od razu. Najlepiej zacząć je stosować już na początku lata, w ramach przygotowań skóry do przyjęcia większej dawki promieni słonecznych.
W utrwaleniu złocistego koloru skóry mogą pomóc też balsamy brązujące. Podkreślą słabnącą opaleniznę, nadając skórze naturalny odcień. Dzięki temu przez cały rok będziesz wyglądać, jakbyś dopiero co wróciła z wakacji.
Największym atutem balsamów brązujących jest to, że są delikatniejsze niż samoopalacze (zawierają mniejszą ilość aktywnych substancji opalających). Dzięki temu efekt przyciemnienia skóry pojawia się stopniowo i jest bardziej subtelny. I co najważniejsze, nie ma ryzyka powstawania plam i smug.
ZOBACZ TAKŻE:
Rossmann 2+2. Promocja już wystartowała. Kupisz cztery produkty, dwa dostaniesz za darmo
Woda różana: jak działa i dlaczego warto ją stosować? Łatwo przygotujesz ją w domu