Maja Bohosiewicz nawołuje do dbania o siebie. "Żeby robić SPA dla duszy równie często, jak dla d*py"

Instagram jako narzędzie do propagowania dobrych wzorców? Maja Bohosiewicz udowadnia, że jest to możliwe. Jej post, który nawołuje do dbania o swoje zdrowie i rozwój intelektualny, robi furorę w sieci.

Na instagramowych profilach ludzi z całego świata możemy podziwiać piękne, aczkolwiek w większości przerobione graficznie i przefiltrowane, a czasami wręcz idealne obrazki. Wiele osób wykorzystuje aplikację, żeby pochwalić się swoimi codziennymi outfitami, perfekcyjnymi makijażami, bajkowymi wnętrzami bądź też egzotycznymi podróżami.

Instagram może służyć nie tylko do dzielenia się z innymi swoimi zdjęciami, ale również do inspirowania. Polskie gwiazdy bardzo chętnie z tego korzystają i posługują się social mediami jako narzędziem do propagowania dobrych wzorców. Nie tak dawno Olga Frycz wyjaśniała, że jej zdaniem zadbana kobieta to taka, która dba nie tylko o wygląd zewnętrzny, ale również i o zdrowie oraz umysł. Kinga Rusin zaś zachęcała na swoim przykładzie do pokazywania się w jak najbardziej naturalnej odsłonie.

Doskonałym na to przykładem może być również polska aktorka, Maja Bohosiewicz, która ma prawie 280 tysięcy fanów na Instagramie. Jest kolejną polską gwiazdą, która stara się wykorzystać potencjał social mediów w innym celu niż tylko pokazywanie pięknych, obrobionych graficznie zdjęć. Aktorka za pośrednictwem swojego instagramowego profilu propaguje dbałość nie tylko o wygląd zewnętrzny, ale przede wszystkim o zdrowie i o rozwój intelektualny.

Makijażową wpadkę Kidman trudno zapomnieć. Aniston miała jeszcze gorszą! Polskie gwiazdy też mają swoje na sumieniu

Ostatnio zamieściła na Instagramie długi post, w którym szczegółowo wyjaśniła, co oznacza dla niej określenie "zadbana kobieta", apelując przy okazji do swoich fanek, żeby one również troszczyły się o swoje wnętrze.

ZOBACZ TAKŻE: Olga Frycz bez makijażu odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Kobieta zadbana to taka, która dba o swój mózg"

Olga Frycz zapytała, co to znaczy być zadbanym. Dla mnie oznacza to tyle, co zadbać o własne potrzeby. Te zewnętrzne i wewnętrzne. Być zadbaną to dla mnie być wypoczętą, pełną energii, uśmiechniętą. Potrafię taka być tylko wtedy, kiedy panuje koło mnie porządek. Mam dosłownie na myśli czysty blat w kuchni oraz niedosłownie wymyte podłogi na sumieniu. Kłótnie, waśnie, oskarżenia to sytuacje, które mnie kurczą, odbierają pewność siebie. Kiedy już wokół czysto, lubię zanurzyć się w książki, felietony, wywiady, filmy, sztuki

- napisała na Instagramie Maja Bohosiewicz obok opublikowanego zdjęcia, na którym szeroko się uśmiecha.

Aktorka w swoim wpisie podkreśliła również, że dla niej niezbędnym elementem zadbanej kobiety jest również troska o zdrowie, przede wszystkim o zęby, odpowiednią dietę oraz regularną aktywność fizyczną.

I tak wszystko wokół jak domino połączone. Bo chyba samym manicurem i makijażem nie da się być zadbanym. Żeby robić SPA dla duszy równie często, jak dla d*py

- tak aktorka podsumowała cały swój wpis.

 

Post Mai Bohosiewicz spotkał się z bardzo przychylnym odbiorem. Pod jej wpisem szybko pojawiło się prawie 200 komentarzy zachwyconych fanek i, co najważniejsze, wszystkie pozytywne.

Dokładnie, dbanie o siebie to szacunek do samej siebie, zadbanie o to, co wewnątrz, bo to się przekłada na wygląd
Dobrze napisane Maju, bo liczy się zewnętrzne i wewnętrzne zadbanie o ciało i umysł

- solidaryzowały się z aktorką jej fanki.

Puenta idealna! Być zadbaną, to być szczęśliwą i spełnioną kobietą
Piękne słowa, które mają wielką moc. Uwielbiam

- czytamy w komentarzach pod wpisem Mai Bohosiewicz.

ZOBACZ TAKŻE: Kinga Rusin bez makijażu w obiektywie swojego ukochanego. "Widzi mnie inaczej niż wszyscy"

Co myślicie o wykorzystywaniu social mediów do propagowania dobrych wzorców? Uważacie, że to dobre i skuteczne narzędzie?

Więcej o: